Co nie przystoi 30-latce?
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuKtóra z kobiet nie marzy o tym, żeby czas się zatrzymał, a ona pozostała wiecznie młoda. Niektórym wydaje się, że jeśli założą plecak z napisem Hello Kity, to nikt nie zorientuje się, że dziećmi przestały być jakieś 25 lat temu. Zamiast wyglądać uroczo, budzą politowanie. Bo nie wszystko przystoi dorosłej kobiecie.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Dzisiaj modne są spódnice długie i krótkie, kwiaty i kropki. W tym ogromie fasonów i wzorów można się pogubić. Styliści zwracają jednak uwagę, że w niektórych przypadkach mniej znaczy więcej, a na pewno lepiej. I wcale nie chodzi o to, że kobiety dojrzałe mają chodzić w workach jutowych, ale umiar wyjdzie im na dobre. Oto kilka modowych rad.
Kolorowe nadruki na koszulkach czy torbach znowu są bardzo na czasie. Nie muszą z nich rezygnować kobiety po 30. Trzeba jednak zwrócić uwagę, co na nich widnieje. Może się wydawać, że t-shirt z kotkiem i napisem „Hello Kity” wygląda zabawnie. Nic podobnego, raczej robi wrażenie, jakby matka buszowała w szafie swojej kilkuletniej córki. Podobnie rzecz ma się z zabawnymi nadrukami typu: „Piwo jest bogiem, seks nałogiem”. Dozwolone wyłącznie na wakacjach w domku na działce, gdzie poza wszystko wybaczającym mężem i psem nikt nas w czymś takim nie zobaczy. Warto też zwrócić uwagę na kolor – różowa opięta bluzeczka nie doda blasku, będzie wyglądała infantylnie.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Kolejnym błędem, jaki styliści najczęściej wytykają dorosłym kobietom, jest długość ich ubiorów. Szorty ledwo zakrywające pośladki; spódnica, która jest tylko skromnym paseczkiem materiału, nie będzie wyglądała dobrze nawet u pań, które mają świetne ciało. Skąpe spodenki dozwolone są na plaży, a sukienki jak z młodszej siostry wcale. Nogi będą wyglądały seksownie, jeśli pokażemy je od połowy uda, czy w długości przed kolano i tylko wtedy, kiedy faktycznie czas był dla nas bardzo łaskawy. Podobnie rzecz ma się z biodrówkami, z których wystają gacie. Poza tym warto zachować umiar i nie prezentować zbyt dużo golizny w pracy lub na zakupach.
Od lat modna jest kolorowa biżuteria. Może być świetnym dodatkiem, ale zrezygnujmy z wisiorków z misiami i trupimi czaszkami. Bazarowe świecidełka w dużej ilości też szyku nie przydają. W tym wypadku podstawową zasadą jest umiar. Natomiast najlepiej w ogóle zapomnieć o kolorowych spinkach, frotkach i gumkach. Jednym słowem dorosła kobieta nie może mieć tych samych dodatków co jej kilkuletnia czy nawet nastoletnia córka.
Nie wszystko przystoi dorosłej kobiecie — zgadzacie się z tym twierdzeniem?
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze