Romans z cudzoziemcem
ANNA MUZYKA • dawno temuChyba każda kobieta marzyÅ‚a kiedyÅ› o romantycznej przygodzie z przystojnym mężczyznÄ… o idealnej sylwetce, Å›niadej cerze i gorÄ…cym temperamencie. Rozkwit turystyki zagranicznej otworzyÅ‚ nas na Å›wiat, także w sferze towarzysko-seksualnej. Inny kraj, inni ludzie, zupeÅ‚nie inna mentalność - sÄ… niezwykle pociÄ…gajÄ…ce. A że Polki sÅ‚ynÄ… na Å›wiecie z urody, to zainteresowanie wielokulturowymi zwiÄ…zkami jest obustronne.

Asia (24 lata, Kraków):
— Jose przyjechaÅ‚ do Polski z Brazylii. Jest grafikiem komputerowym, ma wolny zawód i może pracować praktycznie z dowolnego miejsca. SpotkaliÅ›my siÄ™ na salsotekÄ™ w klubie prowadzonym przez jego znajomego. Fizycznie nie przypominaÅ‚ może Don Juana, natomiast uwielbiaÅ‚ taÅ„czyć i byÅ‚ wrÄ™cz wulkanem energii. Spotkania z nim byÅ‚y zawsze jednÄ… wielkÄ… karuzelÄ… wrażeÅ„, pomysłów, zabawy… no i fantastycznego seksu. MiaÅ‚am przed nim kilku partnerów, ale żaden z nich nie potrafiÅ‚ zrobić z seksu takiej szalonej dwuosobowej imprezy na całą noc.
Problem pojawiÅ‚ siÄ™ w momencie, w którym ja zaczęłam chcieć czegoÅ› wiÄ™cej, a on… on w zasadzie też, tylko niekoniecznie wyłącznie ze mnÄ…. Na jednÄ… z imprez dotarÅ‚am niezapowiedziana, w ostatniej chwili. I okazaÅ‚o siÄ™, że wyÅ›mienicie siÄ™ bawi w towarzystwie innej dziewczyny. ZrobiÅ‚am mu awanturÄ™ i wybiegÅ‚am z krzykiem. MyÅ›laÅ‚am, że zaraz za mnÄ… wyleci, bÄ™dzie przepraszać, cokolwiek. PrzeliczyÅ‚am siÄ™. Dopiero później dowiedziaÅ‚am siÄ™, że on przez caÅ‚y okres, kiedy spotykaÅ‚ siÄ™ ze mnÄ…, jednoczeÅ›nie ostro balowaÅ‚. Także w sypialniach.

Malwina (29 lat, Poznań):
— Larsa poznaÅ‚am na parapetówce u mojej przyjaciółki i jej narzeczonego. Przyjaciele postanowili na staÅ‚e osiąść w Norwegii. Magda zapraszaÅ‚a mnie od kilku miesiÄ™cy, wiÄ™c już nie mogÅ‚am jej odmówić. Kraj byÅ‚ piÄ™kny, ludzie przemili, ale bardzo… zamkniÄ™ci. Na imprezie poznaÅ‚am Larsa, który byÅ‚ przyjacielem narzeczonego Magdy. ZaczÄ™liÅ›my rozmawiać, ponieważ oboje jesteÅ›my muzykami i okazaÅ‚o siÄ™, że lubimy podobne gatunki. ZaproponowaÅ‚ mi wycieczkÄ™ po fiordach, a potem koncert jego znajomej kapeli. SpÄ™dziliÅ›my razem caÅ‚y weekend, a ja… nie potrafiÅ‚am nawet okreÅ›lić, czy mu siÄ™ podobam. ByÅ‚ tak bardzo zamkniÄ™ty w sobie i nieÅ›miaÅ‚y, że dla mnie — trzpiotki i wariatki, która szybciej mówi niż myÅ›li, byÅ‚o to wrÄ™cz niezrozumiaÅ‚e. Dopiero po koncercie, gdy pojechaliÅ›my do hotelu (oczywiÅ›cie każde miaÅ‚o swój pokój), i po wypiciu kilku mocnych drinków, udaÅ‚o siÄ™ go oÅ›mielić. I w koÅ„cu mnie pocaÅ‚owaÅ‚.
Spotykamy siÄ™ prawie dwa lata i jest nam naprawdÄ™ fantastycznie. CiÄ…gle wychodzÄ… jeszcze pewne różnice kulturowe — Skandynawowie sÄ… ludźmi dość zimnymi, raczej nie okazujÄ… swoich emocji, co czasem bywa bardzo trudne dla kobiety, która chciaÅ‚aby być ubóstwiana i czuć ten żar w oczach swojego mężczyzny. No cóż, może siÄ™ jeszcze kiedyÅ› nauczy.
Ania (25 lat, Wrocław):

— Rok temu przeżyÅ‚am najbardziej romantycznÄ… historiÄ™ swojego życia. Z kilkoma znajomymi zrobiÅ‚yÅ›my sobie babski wypad do Rzymu. Już pod koniec wyjazdu na placu Å›w. Piotra dziewczyny zwróciÅ‚y mi uwagÄ™, że jakaÅ› para bacznie mi siÄ™ przyglÄ…da. Kobieta pokazaÅ‚a na mnie rÄ™kÄ…, pożegnaÅ‚a siÄ™ i poszÅ‚a, a chÅ‚opak po chwili podszedÅ‚. Na dzieÅ„ dobry zapytaÅ‚ mnie tylko o to, jak dÅ‚ugo bÄ™dÄ™ w Rzymie. OkazaÅ‚o siÄ™, że jest fotografem z BratysÅ‚awy. Dziewczyna, którÄ… widziaÅ‚am, to jego współpracowniczka i bardzo dobra przyjaciółka. Lubomir zapytaÅ‚, czy nie zgodziÅ‚abym siÄ™ na kilka zdjęć. PorobiÅ‚ mi piÄ™kne portrety, a potem, w ramach rewanżu za poÅ›wiÄ™cony czas, zaprosiÅ‚ na kolacjÄ™ do fantastycznej knajpki. SpÄ™dziliÅ›my razem trzy popoÅ‚udnia. PrzynosiÅ‚ mi kwiaty, maÅ‚e prezenty, zabieraÅ‚ na wycieczki. PokazaÅ‚ mi takie miejsca w Wiecznym MieÅ›cie, o których nie wspominaÅ‚ żaden przewodnik. CaÅ‚owaliÅ›my siÄ™ na MoÅ›cie Aniołów. Oboje wiedzieliÅ›my, że jak tylko wyjadÄ™, to siÄ™ skoÅ„czy, ale raz siÄ™ żyje i trzeba mieć co wspominać na stare lata. Z jednej strony szkoda, że to trwaÅ‚o tak krótko, a z drugiej cieszÄ™ siÄ™, że mam takie wspomnienia niezmÄ…cone żadnymi kłótniami, konfliktami czy bolesnym rozstaniem.
Podróże kształcą. Kontakty z ludźmi wychowanymi w zupełnie innym kręgu kulturowym też. To zawsze jest okazją, żeby czegoś nowego dowiedzieć się o ludziach, ich oczekiwaniach, temperamentach. I nigdy nie wiadomo, czy krótka, niezobowiązująca przygoda nie stanie się taką na całe życie.

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze