„Zacznijmy od nowa”, John Carney

Nie mnie oceniać, czy reżyserowi zabrakło nowych pomysłów, czy zwyczajnie nie satysfakcjonował go stan jego konta bankowego. Stąd paradoks, bo z jednej strony „Zacznijmy” to zdecydowany krok w tył w karierze Carney’a. Z drugiej: zdecydowanie najsympatyczniejszy (obok „Stulatka, który wyskoczył przez okno”) film tegorocznych wakacji.
image
Rafał Błaszczak

Przyznaję, że miałem spory problem z oceną „Zacznijmy od nowa”. Gdyby był to np. film debiutanta, chwaliłbym go bez końca. Że lekki, pełen wdzięku, umiejętnie łączący cechy kina niezależnego i mainstreamowego. Ale „Zacznijmy” to nowy obraz Johna Carney’a. Fani czekali na niego ponad sześć lat. Liczyli na coś odważnego, świeżego, ważnego. A dostali jedynie – przyznaję, zgrabną – powtórkę z kultowego „Once”.

Rzecz ponownie dzieje się w środowisku muzyków. Wpierw poznajemy Dana (jak zawsze znakomity Mark Ruffalo): niegdyś cenionego producenta, odkrywcę wielu talentów, założyciela wytwórni, która rzuciła wyzwanie tzw. majorsom (tzn. korporacyjnym molochom wydawniczym). Dziś Dan ma się słabo: jego sympatia do alkoholu zamieniła się w nałóg, żona wyrzuciła go z domu, stracił pracę. Zdołowany włóczy się po nowojorskich barach, gdzie przypadkiem usłyszy piosenkę w wykonaniu Grety (nieco sztuczna, ale zaskakująco przyzwoicie śpiewająca Keira Knightley). Ta ostania nawiedziła wielkie jabłko towarzysząc narzeczonemu, wschodzącej gwieździe pop, Dave’owi (znany z Maroon 5 Adam Levine). Sukcesy szybko przewróciły chłopakowi w głowie: po burzliwym rozstaniu Greta ląduje w maleńkiej kawalerce muzykującego na ulicy kumpla, Steve’a (James Corden). Dan chce zrealizować płytę Grety, wytwórnia odmawia wypłacenia zaliczki, zdeterminowani producent i wokalistka postanawiają nagrywać przy pomocy znajomych, kosztowne studio zamieniając na nowojorskie metro, ławki w Central Parku, gwarne zaułki Brooklynu, czy zielone skwery Greenwich Village.

Carney przenosi „Once” w Hollywoodzkie realia. Nadaje mu stosowny rozmach, zatrudnia prawdziwe gwiazdy, ale i tak – jak nietrudno się domyśleć – w porównaniu z obsypanym nagrodami oryginałem wypada blado. Wciąż jest tu ten sam wdzięk, ale brakuje dawnego autentyzmu. Słyszymy urzekające piosenki, ale nie zbliżają się one do poziomu nieśmiertelnych hitów z „Once”. Ponownie jest to (i ponownie ujmująca) historia o potędze muzyki i miłości: magicznych wehikułów, które nadają życiu sens. „Zacznijmy” to zresztą klasyczny „poprawiacz nastroju”. Tym razem nieco mechaniczny, wykalkulowany, bezwstydnie karmiący się hollywoodzkimi schematami, ale wciąż skuteczny. Stąd wspomniana ambiwalencja: całość wypada co najmniej dobrze, skala kompromisu (pieniądze wyłożyli nie magnaci z Warner, czy Metro Goldwyn Mayer, ale zawsze życzliwy przekornym twórcom Judd Apatow) zdecydowanie nie razi, ogląda się to dobrze. Czuć wyraźne zapożyczenia z Sundance, schematyczność scenariusza wynagradzają błyskotliwe dialogi, w dodatku główny obok muzycznego (a więc miłosny) wątek kończy się w sposób co najmniej zaskakujący. Zalet nie brakuje, ale i nie tak nie sposób nie pytać: na co Carney’owi był film, który możemy złośliwie nazywać remakiem „Once”?

Nie mnie oceniać, czy reżyserowi zabrakło nowych pomysłów, czy zwyczajnie nie satysfakcjonował go stan jego konta bankowego. Stąd paradoks, bo z jednej strony „Zacznijmy” to zdecydowany krok w tył w karierze Carney’a. Z drugiej: zdecydowanie najsympatyczniejszy (obok „Stulatka, który wyskoczył przez okno” i nadchodzącego wielkimi krokami, kapitalnego „Franka” z Fassbenderem) film tegorocznych wakacji. Naiwny, ale nie łzawy. Sentymentalny, ale (na szczęście!) wyzbyty tandety emocjonalnego szantażu. Zakładam, że kolejnego autoplagiatu fani Carney’owi już nie wybaczą. Ale tym razem, nawet jeśli odrobinę wbrew sobie, przyznaję: jest dobrze.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀