Wynajmujący vs najemcy - o mieszkaniach do wynajęcia w stolicy

Poszukiwania nieruchomości do wynajęcia

W dobie wszechobecnego Internetu poszukiwanie nieruchomości do wynajęcia jest znacznie łatwiejsze niż jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy osoby chcące znaleźć mieszkanie lub pokój były zmuszone do przeglądania setek prasowych ogłoszeń. Nieruchomości są dziś zdecydowanie bardziej dostępne, choć ma też to swoje wady. Przede wszystkim po wpisaniu w wyszukiwarce frazy ogłoszenia nieruchomości, oczom osoby zainteresowanej wynajmem mieszkania, ukazują się setki, jeśli nie tysiące, często już nieaktualnych ofert. Przebrnięcie przez morze informacji jest męczące i frustrujące, jednak właściciele serwisów zamieszczających propozycje od wynajmujących wychodzą naprzeciw oczekiwaniom swoim klientom i proponują wiele ciekawych rozwiązań.

Wybór mieszkania z profesjonalnym portalem ogłoszeń nieruchomości

Obecnie na rynku nieruchomości działa wiele serwisów ułatwiających znalezienie wymarzonego mieszkania. Na uwagę zasługuje prężnie rozwijający się portal homla.pl, który proponuje wiele ciekawych filtrów i kategorii zdecydowanie pomagających w wyszukiwaniu interesujących nas ogłoszeń. Poza tradycyjnym podziałem na województwa, miasta i dzielnice, mamy tu możliwość wybrania dokładnej lokalizacji nieruchomości (np. w okolicy parku, szpitala, uczelni, szkoły itp.), a także możemy określić typ budynku, w którym chcielibyśmy zamieszkać (rok budowy, liczba pięter, numer piętra itd.). Z pomocą filtrów dostępnych na homla.pl określimy także powierzchnię mieszkania oraz zaznaczymy, czy interesuje nas wynajem ze współlokatorami czy też bez nich. Kategoryzacja ograniczy czas przeglądania ogłoszeń nieruchomości oraz zaoszczędzi nasz czas. Internetowy research to jednak nie wszystko. Zapoznanie się z ofertą lokalnego rynku jest tylko pierwszym krokiem wynajmu mieszkania. Warszawa to bowiem miasto, w którym nie brakuje osób szukających dachu nad głową, dlatego od znalezienia idealnego lokum do podpisania umowy najmu długa droga.

Spodobało Ci się mieszkanie? Musisz wziąć udział w castingu!

Każdy, kto choć raz szukał mieszkania w stolicy, doskonale wie, że wybranie kilku najbardziej odpowiadających naszym wymaganiom ofert to dopiero pierwszy krok w długim procesie wynajmu mieszkania. Warszawa, podobnie jak wszystkie duże miasta, słynie z tego, że rynek nieruchomości należy do wynajmującego, nie zaś najemcy, dlatego trzeba naprawdę się postarać, by zostać lokatorem stołecznych czterech kątów. Właściciele warszawskich lokali mieszkaniowych coraz częściej przeprowadzają castingi, w których pytają nie tylko o dość oczywiste kwestie takie jak, np. regularność oraz przybliżona wysokość zarobków potencjalnego mieszkania. Ciekawi ich jednak także sposób spędzania wolnego czasu (co również w pewnym stopniu można wytłumaczyć) przez ewentualnych lokatorów oraz ich zainteresowania i hobby. Pogawędki o ulubionych filmach czy literaturze są niemal na porządku dziennym. Z jednej strony można zrozumieć wynajmujących, którym zależy, by wynajem nie zakończył się kapitalnym remontem, z drugiej zaś, czy kulturalne upodobania najemcy są naprawdę aż tak ważne?

Ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Warszawie?

Jednym z największych obciążeń dla portfela osób uczących się i pracujących w stolicy jest wynajem mieszkania. Warszawa jest bowiem jednym z najdroższych miast w Polsce. Ceny mieszkań w stolicy wahają się od kilkuset-tysiąca do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Najtaniej wynajmiemy kawalerki i nieruchomości o niewielkiej powierzchni, oddalone od centrum miasta. Zapłacimy za nie około 1000-1500 zł. Nieco droższe są mieszkania zlokalizowane w śródmieściu oraz te o większym metrażu. Średnio za wynajem dwóch pokoi zapłacimy około 2500 zł, co nie jest zbyt wygórowaną ceną w porównaniu z innymi miastami Polski.

Choć kwestia wynajmu mieszkania w Warszawie nie należy do najłatwiejszych, nie jest też przesadnie trudna. Każdy, komu zależy na znalezieniu przytulnego lokum w stolicy z pewnością da sobie radę, jednak musi pamiętać, by uzbroić się w cierpliwość oraz dobry nastrój, który nie odstraszy potencjalnego wynajmującego. Na stołecznym rynku nieruchomości królują bowiem castingi, dlatego nie każdy, kto jest w stanie regularnie opłacać lokal, może stać jego lokatorem. Ostatnie zdanie zawsze należy do wynajmującego, który rozdaje karty.