Własna krew szansą na odmłodzenie
Najchętniej wybieranym zabiegiem przez kobiety w wieku 40+ jest mezoterapia osoczem bogatopłytkowym, pozyskiwanym z krwi pacjentki.
- Jest to zabieg naturalny, bez ryzyka alergii, nietolerancji czy innych reakcji immunologicznych. Ma bardzo krótki czas gojenia, niewielkie kropki po ukłuciach już na drugi dzień są niewidoczne. – mówi lekarz medycyny estetycznej, dr Urszula Brumer z warszawskiej kliniki.
Jeszcze przed rozpoczęciem zabiegu twarz znieczulana jest kremem, a następnie pobierana jest niewielka ilość krwi. Po uzyskaniu osocza bogatopłytkowego w medycznej wirówce laboratoryjnej lekarz ostrzykuje nim twarz lub/i inne okolice ciała pacjentki. Trwa to około godziny, a rezultaty są zaskakujące. Zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra zyskuje na jędrności i elastyczności.
Osocze bogatopłytkowe można też stosować do wypełniania głębszych zmarszczek i bruzd. Skutecznie działa także w przypadku łysienia typu męskiego, pobudzając cebulki włosowe do wytwarzania nowych mocnych włosów.
- Osocze działa przeciwzapalnie i wyraźnie cofa zegar na naszej twarzy od pięciu do dziesięciu lat. Rezultaty są tak doskonałe, że jest to w tej chwili mój numer jeden wśród odmładzających zabiegów medycyny estetycznej. - mówi dr Brumer.
Źródło: informacja prasowa Joanna Siemińska