Bezdomny z wyboru?
... Zostałem bezdomnym. Stało się to tak nagle, że nawet się nie zorientowałem. Bolesne szczegóły zmilczmy. Po prostu, w czwartek miałem dach nad głową a w piątek już nie. Szczęśliwie, dorobek trzydziestu siedmiu lat życia zmieścił się w walizce ...