Pasta Cukrowa

Podsumowanie:

Ja wam powiem, że się rozczarowałam tą pastą. Klei się bardzo i nie wyrywa dokładnie. Myślałam, że robię coś nie tak i kupiłam pastę cosmoderma, żeby porównać. I stwierdzam, że to jednak kwestia pasty. Cosmodermą wydepilowałam całe nóżki, powyrywało mi najmniejsze włoski i nogi mam gładkie. A przy tej paście to niedość, że się pokleiłam to jeszcze nie wszystko zbiera.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Pasta jest fatalna. Zrobilam wszystko tak jak w instrukcji, a ona poprostu przylepila mi sie do nog i koniec, nie dalo sie jej zmyc, musialam niezle sie szorowac, nie usunela ani jednego wlosa. Dalam ja na wyprobowanie kolezance-kosmetyczce i rowniez przyznala, ze to bubel.Wole depilator elekryczny, bol jest owszem, ale wole to niz uzeranie sie z jakimis klajstrami i maziami.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ja zamiast plastrów używam ścierki kuchennej(taką najtańszą z targu) by oderwać ta pastę :) i tym samym oszczędzam na plastrach bo jak ugniatam w rekach to zaczyna się kleić i topić pod wpływem temperatury dłoni. potem ścierkę namaczam 15 min w wannie w cieplej wodzie i sama pasta schodzi a ścierkę myk na suszarkę. Ta metoda depilacji jest rzeczywiście dla niewprawionych bardzo pracochłonna. Idealna przy dobrym, długim filmie :-P

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ja właśnie zakończyłam zabieg ta oto pastą (z allegro) i muszę przyznać że jestem zaskoczona rezultatem.. depilowałam bikni i przeżyłam a efekt gładki..
Ale mam jedno pytanko po kilkunastu minutach depilowania ta kulka zrobiła się strasznie kleista i musiałam ja wyrzucić i zrobić nową..Czy to normalne?? Może musiała ostygnąć..i stwardnieć ..??

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Wszystko co jest napisane jest prawdą, prócz... ceny. I tu mam dobrą wiadomość, ponieważ na allegro dokładnie tę samą pastę, która jest na zdjęciu można kupić już za 11zł + przesyłka. Słysząc to z koleżankami, złożyłyśmy się wspólnie na jedno zamówienie i wszystkie jesteśmy zadowolone. Co do metody na kulkę. Jest to mozolne, mimo wszystko trudne i bynajmniej w moim przypadku nie skuteczne. Jeśli chodzi o tę metodę to rzecz w tym, iż rozgrzaną pastę nakładamy na palce i w dłoniach formujemy kulkę. Dla mnie nie wykonalne bo moja pasta po podgrzaniu jest zwyczajnie kleista i nie da się z niej formować. Jeśli jednak komuś się uda, to proszę czytać dalej.
Gdy mamy kulkę, należy ją rozprowadzić, rozpłaszczając na skórze i uwaga! POD WŁOS. Potem taki pasek wystarcza Z WŁOSEM zrolować. Zabieg trzeba kilka razy powtórzyć, dlatego jest to mozolne.
Wystarczy sobie kupić paseczki i jak z woskiem wyrywać włosy, a o wiele mniej boli i działa. Sekret skuteczności tkwi w tym, jak podgrzać......

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

działa działa działa!!!!!!!!!!!! wreszcie sie nauczyłam;) (mam tę z allegro;))

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Hej,
Kupiłam tą pastę na allegro. Konsystencja pasty jest ok i dobrze ją nakładam metodą kuli ale mimo tego nie mogę dokładnie wydepilować włosków na nogach. Już dwa razy je depilowałam i zawsze zostaną jakieś włoski;/ dlatego więcej nie kupię tej pasty. chyba postawię na wosk (może będzie bardziej boleć ale dokładniej wydepiluje nogi:) pozdrawiam

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

wiecie dlaczego się klei?? bo jest za cieple!! wystarczy minutka w gorącej wodzie, i dalej róbcie tak jak jest tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=4G7iLcLSZPE&feature=related
już ktoś podawał tą stronkę, wiec dziękuję;)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

ja też próbowałam to zrobić...:/ wyszła mi woda z cukrem, nie wiem w jaki sposób to ma się zrobić gęste. Dlatego nie morduję się już z eksperymentami! kupiłam na allegro na 11zl + przesyłka! ja nie weim dlaczego mówicie, że tam jest mało tego! jest baaardzo dużo... ok. 100 sprzedawców, a każdy ma przynajmniej po 50 sztuk!! wpisujecie \'pasta cukrowa\' i wychodzi. Zmęczyłam się trochę, bo też mi się ciągnęło - być może dlatego, że za ciepłe było, ale naprawdę...to daje dużo! tam, gdize użyłam tej pasty ( z moją zawziętością wyszło pół nogi:p) tam mam spokój z włoskami! hehe pół nóżki jest gładziutkie :p

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

dla mnie tragedia. podgrzałam to dziadostwo tak jak powinno być mimo to było okropnie klejące i nie dało sie go rozprowadzić, jak juz jakims cudem mi sie to udało, nie chciał zastygnąc. Raz i nigdy więcej odradzam!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

3)niec nie trzeba ugniatać przed depilacją. samo się ugniecie podczas depilowania.
4) depilowane miejsca przed depilacją wyszorować mydłem, zmyć wodą i porządnie osuszyć! wtedy pasta będzie dobrze przylegać do włosów
5)jak się długo depiluje jedną kulką, to ona w końcu zacznie się ciągnąć i zostanie na skórze. Wtedy rwiemy na paski stary t-shirt ukochanego, przykładamy i odrywamy. koniec:)

Jeśli ktoś się zastosuje do wszystkich zasad i nadal nie wyjdzie, to sytuacja jest beznadziejna i juz nie wiem, co powiedzieć:)

P.S. bikini polecam z paskami materiału i malutkimi kawałeczkami. dobrze naciągać skórę.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

No więc tak. Używam pasty juz baardzo długo i moje rady to:
1)nie wlewać 1,5 szklanki wody, a najwyżej 0,5, na szklankę cukru
2)żeby nie marnowac garnków i pasty po tysiąc razy, uniknąć kolejnego podgrzewania, studzenia, sypania cukru i lania wody, POD KONIEC GOTOWANIA, JAK PASTA ZROBI SIĘ BURSZTYNOWA I BĄBELKUJE, wyłączyć gaz, najlepiej wyjąć trochę łyżką i położyć na spodeczek. podmuchać, zeby trochę ostygło i wziąć w palce. Jeśli jest jak plastelina i nie skleja palców - koniec gotowania. Jeśli skleja palce, gotować jeszcze kilka minut i powtórzyć test. Jeśli już jest za twarda i ciężko ją ugniatać, dolać MALUTKO wody (nawet łyżna wystarczy)i doprowadzić do wrzenia, powtórzyć test. Tyle co do przygotowania. Garnek po opróżnieniu od razu zalać wodą.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Mnie dzis przyszła ta pasta cukrowa i zgadzam się z ZAWIEDZIONĄ co do minusów. Nie wiem co żle robię, ale wszystko mi się klei oprócz włosów, te jak bbyły tak są. Nie mam cierpliwości do tego. ;(

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Aby stosować tę metodę depilacji potrzeba czasu i cierpliwości. Kupiłam tę pastę na Allegro. Depiluję przede wszystkim bikini. Efekt jest dużo lepszy niż po plastrach z woskiem. Chodzi mi przede wszystkim o to, że dużo mniej włosków wrasta i podrażnienie skóry znika szybciej.

Polecam cierpliwym i wytrwałym :)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

szczerze to jestem bardzo zawiedziona...do minusów należy to, że to:
- babranina
- straszliwie boli
- zostawia kropki
- nie wyrywa wszystkich włosków
- mało wydajne
- podrażnia skórę
- depilacja zajmuje strasznie dużo czasu

zaś do plusów to, że to:
- ładnie pachnie
- nie jest drogie (choć jakbym chciała się
cała ogolić to musiałabym kupić z 12
beczuszek co daje jakieś 288zł...)

To jest moja opinia po wypróbowaniu, ale mimo wszystko zachęcam do wypróbowania, może wam tam metoda depilacji się spodoba...

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Właśnie wypróbowałam camsakizi (z allegro) i jestem ogromnie rozczarowana!Miało być skutecznie i prosto, tymczasem to jest jakiś dramat-klei się to i parzy, albo twarde tak, że nic sie nie da z tym zrobić. Naprawdę szkoda 30zł!Lepiej zainwestować w podgrzewacz do wosku i wosk-skuteczne, bez 'ciapania' i zdecydowanie boli mniej niż skóra poparzona pastą cukrową.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Od lat szukałam idealnego sposobu na depilację bikini i pasta Camsakizi sprawdza się tu najlepiej.Pojemnik z pastą wkładam na na 2 min. do garnuszka z gorącą wodą,a następnie nożem wyciągam porcję pasty wielkości łyżeczki do herbaty.Następnie ugniatam pastę w dłoniach.Co jakiś czas przykładam ją do skóry i sprawdzam, czy już chwyta włoski.Gdy pasta ma już pożądaną konsystencję nakładam ją pod włos,a zrywam ją z włosem.Po kilku zerwaniach pasty skóra przyzwyczaja się do bólu i dalej jest już łatwiej.Po zabiegu skóra jest trochę zaczerwieniona i może boleć,ale to mija na drugi dzień.Pastą depiluję tylko bikini, bo do całej reszty nie miałabym cierpliwości-jest to jednak czasochłonna metoda.Pachy i nogi nadal więc traktuję elektrycznym depilatorem.Pamiętajcie jednak o regularnych peelingach i używaniu szorstkich gąbek do mycia,aby zminimalizować ryzyko wrastania włosków.Całkowicie tego problemu się nie uniknie,ale prewencja tu nie zaszkodzi.Z całym sercem polecam tą pastę.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Jako weteranka wojny ze zbędnym owłosieniem mogę napisać, że pasta camsakizi plasuje się gdzieś pośrodku. Uważam, że jest gorsza np. takich zwykłych wosków cukrowych z paskami, bo one usuwają ok 95% włosków, a camsakizi ok 80%. Co do podrażnień to w bajki nie wierzcie-każdy specyfik usuwający włoski z cebulkami będzie podrażniał na początku. Czerwone kropki to normalka. Fajne w niej jest to, że można się nią pobawić np. oglądając TV. Lepię kulkę , nakładam, zrywam i tak cały czas, bez potrzeby siedzenia w łazience. Ja jej nawet nie podgrzewam tylko wyciągam ile się da ze słoiczka i ugniatam aż robi się taka plastelina. Ważne żeby nakładać pod włos a zrywać z włosem. Duży plus za brak konieczności używania pasków. To mi się podoba. Takie dwie niewielkie kuleczki wystarczą na prawie całe dwie łydki, więc chyba się opłaca. Mimo to i tak pozostanę raczej przy zwykłych woskach, bo są minimalnie bardziej skuteczne.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

a mialo byc przyjemnie i bezboleśnie.... no i ani przyjemnie ani bezboleśnie nie było. Wydepilowałam tylko jedną nogę i dostałam uczulenia, wygląda to tak jakby mi naczynka popękały. Depilator elektryczny zostawia mniejsze slady i szybko znikają a po depilacji pastą nie znikło tak szybko, cały czas się goi. Bardzo dziwna sprawa, ponieważ ja raczej nie mam tenedencji do uczulania się na kosmetyki ani w ogóle nie mam skłaonności do uczuleń, a tu nieststy...
Raczej więc nie polecam.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Osobiście jestem bardzo zadowolona z pasty. Kupiłam ją na allegro już jakiś rok temu i jeszcze jest jej trochę:) Z tym, że pastą robię tylko i wyłącznie depilację miejsc intymnych. Właśnie skończyłam ten zabieg i muszę powiedzieć, że nie było najgorzej. Boli to fakt, ale da się wytrzymać. Efekt jak na razie super. Jeszcze jutro trochę poprawię, bo zrobić wszystko na raz to sztuka. Całe szczęście niewiele mi zostało... :)Życzę powodzenia wszystkim dziewczynom.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie: