Świetlica szkolna – przechowalnią dla uczniów

Świetlica szkolna jest integralną częścią szkoły przeznaczoną  dla uczniów nie tylko klas młodszych, ale przede wszystkim dla uczniów pozbawionych opieki rodziców w czasie ich pracy zawodowej. Organizuje dzieciom pozostającym pod opieką szkoły czas po lub przed lekcjami, zastępując im na długie godziny własny dom.

W związku z wprowadzeniem obowiązku szkolnego dla sześciolatków liczba świetlic w szkołach wzrosła o 30%.

- Świetlice są naprawdę niezwykle różne. W dużej mierze to zależy od warunków lokalowych. Bo jeśli jest nowe osiedle, gdzie ostatnia pierwsza klasa to jest na przykład „K”, to jaka musiałaby być świetlica, żeby było przestronnie, luźno i żeby każde dziecko mogło znaleźć własny kącik bez tłoku. Ale proszę mi wierzyć, znam i takie świetlice. – mówi psycholog  Aleksandra Piotrowska.

Najmłodsze dzieci już po czterech godzinach lekcyjnych trafiają do świetlic i wymagają opieki oraz dodatkowych zajęć w godzinach pracy rodziców. W świetlicy oprócz tzw. kącika nauki powinna znaleźć się przestrzeń do zabaw ruchowych. Przy szkole powinien znajdować się plac zabaw, a sanitaria muszą spełniać wymogi najniższych maluchów. Dziecku trzeba zapewnić poczucie bezpieczeństwa i komfortu, szczególnie, gdy ma tam spędzić kilka godzin. Sześciolatki powinny być oddzielone od dzieci starszych i szkolnego zgiełku.

Tymczasem świetlice są przepełnione ze względu na nadmierną liczbę uczniów.

Częstym problemem jest łączenie świetlic ze stołówkami w jednym pomieszczeniu, co znacznie ogranicza ich działalność.

Świetlice też są traktowane jak swoiste „przechowalnie” do, których w każdej chwili można dorzucić kolejnych uczniów np. w razie niezorganizowania zastępstwa.

Często też funkcję wychowawcy świetlicy sprawuje niewykwalifikowana osoba, która nie potrafi zorganizować poprawnego i ciekawego programu działania.

Z takich więc powodów świetlica nie kojarzy się uczniom z miejscem, gdzie mogą uzyskać pomoc w nauce, rozwijać różnego rodzaju zainteresowania, poszerzać swoją wiedzę.

Jest miejscem, w którym nie znajdują nic interesującego czy pomocnego, dlatego uważają ją za niepotrzebną.

Źródło: Newseria Lifestyle