Skarpetki pilingujące Cosmabell. Złuszczanie przed telewizorem
Piękne, zadbane stopy przykuwają uwagę szczególnie latem. Niestety nie zawsze nasze stopy wyglądają atrakcyjnie. Do tej pory ratowały nas jedynie pumeks, tarka do stóp lub specjalne zabiegi w salonie kosmetycznym.
Skarpetki pilingujące Cosmabell to nowy sposób na zadbane stopy. Działają jak piling enzymatyczny i złuszczają martwy naskórek. To tak naprawdę foliowe woreczki, które zostały nasycone kwasami owocowymi. Producenci stosują przede wszystkim kwas salicylowy, mlekowy, glikolowy, hialuronowy, kwasy owocowe, kolagen, ekstrakty z ziół, aloes. Kwasy rozluźniają połączenia pomiędzy martwymi komórkami naskórka, przez co sucha skóra zaczyna się złuszczać. Zawarte w skarpetkach ekstrakty mają za zadanie nawilżać i zregenerować skórę.
Produkt jest wygodny do stosowania, gdyż piling wykonujemy w zaciszu domowym, bez żadnego wysiłku. Można założyć skarpetki Cosmabell i usiąść wygodnie przed telewizorem czy komputerem, a piling zrobi się sam. Na efekty trzeba jednak cierpliwie czekać nawet do 14 dni.
Źródło: informacja prasowa Cosmabell