Młodzi uprawiają mniej seksu niż kiedyś
Osoby należące do pokolenia Milenium, czyli urodzone na przełomie lat 80. i 90., rzadziej podejmują aktywność seksualną niż ich rodzice, kiedy byli w ich wieku – wynika z badania opublikowanego na łamach „Archives of Sexual Behavior”
Często słyszy się narzekania, jakoby młodych ludzi charakteryzowała obecnie zbyt duża rozwiązłość seksualna i zbyt luźne podejście do związków. Jednak ustalenia zespołu badaczy z Uniwersytetu Stanowego San Diego (USA) przeczą temu zjawisku i wskazują na coś zgoła odmiennego – młodzi uprawiają obecnie znacznie mniej seksu niż kiedyś.
Zobacz także: te kobiety zmieniły swoje życie i nie żałują
Dzięki analizie informacji pochodzących od prawie 27 tys. respondentów, którzy wzięli udział w Powszechnym Spisie Ludności w Stanach Zjednoczonych, zespół naukowców wykazał, że około 15 proc. osób należących do generacji Y (ludzi urodzonych w latach 1980-1995) od czasu ukończenia 18. roku życia nie miało żadnego partnera seksualnego. Wśród osób z generacji X (ludzi urodzonych w latach 1960-1980), gdy były w tym samym wieku, odsetek ten wynosił zaledwie 6 proc.
„Serwisy randkowe powinny teoretycznie ułatwić milenialsom znalezienie partnerów seksualnych. Jednak zdaje się, że technologia ma odmienny wpływ na młodych ludzi. Spędzają oni zbyt dużo czasu online, a zbyt mało poświęcają na spotkania twarzą w twarz. W ten sposób pozbawiają się seksu” – mówi koordynatorka badania prof. psychologii Jean M. Twenge.
Psycholożka uważa, że na niechęć do podejmowania interakcji seksualnych wśród młodych ludzi wpływają także liczne doniesienia mediów o napaściach seksualnych i innych wydarzeniach skutkujących zmniejszeniem poczucia bezpieczeństwa.
„To generacja z awersją do ryzyka” – twierdzi badaczka.
Wśród innych przyczyn bierności seksualnej prof. Twenge wymienia łatwy dostęp do pornografii i wirtualnych rozrywek, skłonność do późnego zawierania małżeństw, a także tendencję do przedłużającego się mieszkania pod jednym dachem z rodzicami.
„Wygląda na to, że członkowie tej generacji zwlekają z rozpoczęciem życia seksualnego do dwudziestki lub dłużej. To dobra wiadomość, jeśli chodzi o ich zdrowie. Jednak młodzi dorośli, którzy całkowicie unikają seksu, pozbawiają się istotnego elementu relacji romantycznej” – dodaje na koniec. (PAP)
ooo/ mrt/
