Mięśniaki macicy. Dlaczego wstydzimy się o nich mówić

Mięśniaki macicy to problem wielu kobiet, i bardzo osobisty, wstydliwy temat do rozmów. Zdiagnozowanie mięśniaków bywa często szokiem dla kobiety, gdyż nie wie ona, jak dalej będzie przebiegało jej życie. Boi się, że dojdzie do usunięcia macicy i wtedy wszystko się zmieni. Już nie będzie pełnowartościową kobietą i stanie się niezdolna do prowadzenia aktywnego życia seksualnego. Boi się też odrzucenia przez mężczyzn.

Lekarz powinien poinformować pacjentkę, na czym polega choroba i jak będzie wyglądało jej życie intymne. Rola lekarza ginekologa jest bardzo ważna, gdyż niejednokrotnie kobiety boją się i wstydzą pytać o dolegliwości związane ze strefami życia intymnego. Muszą też mieć czas na oswojenie się z tą informacją.

W każdej trudnej sytuacji życiowej potrzebne jest wsparcie. Dlatego rozmowa z drugą kobietą – matką, siostrą, przyjaciółką z pewnością pozwoli kobiecie odnaleźć się w  nowych okolicznościach. Można też spróbować porozmawiać anonimowo na forach internetowych z osobą, która też ma lub miała taki problem. Świadomość, że jest inna osoba z taką samą chorobą, znacznie pomoże zrozumieć sytuację.

Dla kobiety, fizyczne dolegliwości, jakie towarzyszą tej chorobie (obfite krwawienia, zaburzenia hormonalne, osłabienie), nie są najważniejsze. Bardziej dotkliwe są psychiczne obawy o swoje zdrowie a nawet życie. Wiele kobiet potrzebuje czasu, aby zaakceptować siebie i swoją kobiecość.

W odzyskaniu równowagi psychicznej pomocne będą rozmowy z psychologiem. Do niedawna diagnoza: „mięśniaki macicy” oznaczała konieczność usunięcia macicy. Dzisiaj istnieją oszczędzające metody leczenia, które są jednocześnie skuteczne i łagodne.

Źródło informacji: Katarzyna Puchacz