Mam trądzik różowaty
Występowanie trądziku kojarzy się zwykle z okresem dojrzewania, jednak trądzik różowaty pojawia się u kobiet między 25. a 55. rokiem życia. Jest to przewlekła, zapalna choroba skóry twarzy. Wymaga wiele cierpliwości i samodyscypliny od zmagającej się z nią osoby. W jaki sposób leczy się nieestetyczne objawy oraz jak pielęgnuje cerę, aby zachować efekty kuracji? Na list Czytelniczki odpowiada dermatolog, dr Agnieszka Bliżanowska.
Witam,
choruję na trądzik różowaty i właśnie zakończyłam kurację Aknenorminem. W czasie kuracji bardzo źle się czułam. Dodam, że brałam 20mg co dwa tygodnie (jeden tydzień tabletki, drugi przerwa) przez okres 5 miesięcy. Miało być 6, ale sama zakończyłam leczenie, bo nie dało się wytrzymać. Teraz moja cera jest bardzo delikatna i od czasu do czasu pojawiają się krostki. Mam pytanie, jak ją pielęgnować, żeby całe leczenie nie poszło na marne. W tej chwili nic nie biorę, tylko tabletki na wątrobę i na ciśnienie, bo okazało się że mam trochę podwyższone i nie wiem, czy to po tych tabletkach czy z racji wieku.
Pozdrawiam.
Urszula
Pani Urszulo!
Jestem przekonana, że w Pani wypadku leczenie się jeszcze nie zakończyło. Przeszła Pani przez najtrudniejszy etap, związany z przyjmowaniem leku o nazwie izotretinoina. Faktycznie, w trakcie kuracji obserwuje się przesuszenie skóry, spierzchnięte usta, drażliwe powieki, suchość w nosie, czasem zmęczenie. Ważne, by po tych 5 miesiącach nie zaprzepaścić efektów. Najprawdopodobniej czeka Panią leczenie miejscowe, znacznie łagodniejsze dla Pani samopoczucia. Często na postać grudkową trądziku różowatego stosuje się metronidazol. Są to preparaty wypisywane przez dermatologa i sprzedawane tylko na receptę. Ważne, by metronidazol stosować wtedy, gdy skóra nie ma kontaktu ze słońcem, czyli smarować twarz lekiem na noc. Preparat ma działanie przeciwdrożdżakowe i bakteriobójcze. Dzięki niemu drobne krostki towarzyszące trądzikowi różowatemu zanikają, twarz staje się gładka. Podczas miejscowego leczenia łączę metronidazol np. z kwasem azelainowym. Jego zadanie polega na ograniczeniu rogowacenia naskórka, które sprzyja powstawaniu krost. Dzięki kremom na bazie kwasu azelainowego szybciej pozbywamy się grudek, zmniejsza się też skłonność do tworzenia zaskórników. Preparat ma również działanie rozjaśniające. Lekarz dobiera właściwy produkt na bazie kwasu azelainowego o odpowiednim stężeniu. Nakładamy go na dzień - kwas azelainowy jest bezpieczny nawet przy silnym nasłonecznieniu.
Na dzień polecam stosowanie kremów dedykowanych skórze naczynkowej, rumieniowej, z trądzikiem różowatym (m.in. Bioderma Sensibio AR, La Roche-Posay Rosaliac AR, Avene, Antirougeurs Creme, SVR Rubialine, Redness Neutralizer SkinCeuticals). Zmniejszają one przekrwienie skóry, nawilżają, regenerują.
Powyższe uwagi nie mogą być traktowane jako indywidualne leczenie dla Pani. Opisują tylko ogólne zasady postępowania. Przy konkretnym przypadku trądziku różowatego zawsze dermatolog stosuje leczenie właściwe w oparciu o analizę stanu skóry.
Oczywiście podstawą dbania o skórę naczyniową, a także z trądzikiem różowatym, są wysokie filtry UV. SPF 50 to obowiązkowa ochrona przeciwsłoneczna. Warto sięgać po filtry dedykowane właśnie takiej skórze. Wiele kremów do codziennej pielęgnacji skóry rumieniowej mają już wysoki filtr w składzie.
Pozdrawiam,
Dr Agnieszka Bliżanowska
Kontakt do dermatologa: Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm w Warszawie, tel. 22 24 34 144 i we Wrocławiu tel. 71 780 66 26, wellderm.pl, facebook.com/WellDerm
Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do dermatologa magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Dermatologa)
