Książki w budkach dla ptaków?

O tym, że Polacy nie lubią czytać, wiedzą chyba wszyscy. Rzadko jednak zadajemy sobie pytanie: „dlaczego?” Powodów oczywiście jest mnóstwo: bo książki są drogie i nie na temat, w bibliotekach nie można znaleźć nic ciekawego, a poza tym – nie mamy na to czasu! Cóż, każde wytłumaczenie jest równie dobre, co głupie. A przecież wystarczy tylko odrobina wyobraźni, by zachęcić nas do czytania.

Dominik Sołowiej

6 czerwca 2013, 17:00

Na niebanalny pomysł wpadli Amerykanie. To oni doszli do wniosku, że książki warto wypożyczać lub rozdawać w mini-bibliotekach przypominających budki dla ptaków. Za ten ekstrawagancki pomysł odpowiedzialna jest organizacja „Little Free Library”, czyli „Mała Wolna Biblioteka”. To ona zrzesza lokalne społeczności (nie tylko w USA), które chcą zrobić coś dobrego, dbając np. o edukację dzieci i młodzieży.

W Polsce przyjął się podobny pomysł: w niektórych instytucjach publicznych i prywatnych (szkołach językowych, restauracjach itp.) montowane są skrzyneczki, w których można zostawić książkę lub wziąć inną. A więc nie jesteśmy gorsi. Warto jednak zadbać o to, by nasze skrzyneczki były równie oryginalne i dobrze widoczne, co amerykańskie budki dla ptaków. Chodzi o to, by przyciągnąć wzrok. Bo stąd już niedaleka droga do czytania.

Więcej zdjęć i informacji o „Little Free Library” znaleźć można na stronie internetowej: www.littlefreelibrary.org