Gdy dziecko traci zdolność mowy
Mutyzm to zaburzenie objawiające się brakiem mówienia lub ograniczeniem mówienia w wybranych sytuacjach. Niewłaściwa diagnoza jest w stanie uczynić wiele szkód. Często jednak rodzice i nauczyciele kwitują, że dziecko jest nieśmiałe albo ma fochy. Skala występowania mutyzmu w Polsce nie jest znana, ponieważ jak dotąd nie prowadzono takich badań. Na Zachodzie przyjmuje się, że cierpi na to zaburzenie 7 na 100 dzieci.
Często błędnie przyjmuje się, że dotyczy dzieci zaniedbanych, doświadczających przemocy, a rodziny dzieci z problemami mowy są zazwyczaj dysfunkcyjne. Nie ma jednak żadnych dowodów, że trudne doświadczenia występują częściej w przypadku dzieci z tym zaburzeniem. Takie przekonanie robi wiele szkody, bo rodziny czują się napiętnowane. Wolą więc nie wychylać się i nie szukać przyczyn.
Nauczyciele często błędnie oceniają dzieci mutystyczne jako inteligentne poniżej przeciętnej. Dzieje się tak, bo mają problem z oceną umiejętności i wiedzy przy pomocy tradycyjnych, werbalnych metod. Ale to nieprawda, że one wiedzą mniej, tylko nie wszystko potrafią powiedzieć. Większość lekarzy na świecie, pracujących z większą grupą mutystycznych dzieci, uważa, że są one inteligentne i utalentowane powyżej przeciętnej. Mutyzm to zaburzenie objawiające się brakiem mówienia lub ograniczeniem mówienia w wybranych sytuacjach. Dlatego zastosowanie dyktafonu w domu, zadania pisemne, praca sam na sam albo w małej grupie to środki, które dziecko z mutyzmem powinno mieć zapewnione.
Mutyzm nie jest też nieśmiałością. Osoby nieśmiałe mogą przełamywać swój lęk i funkcjonować w społeczeństwie. Dzieci z mutyzmem selektywnym nie są w stanie skutecznie porozumiewać się z innymi, chociaż bardzo tego chcą. Może się wydawać, że ono milczy robiąc na złość, ale to nie prawda, ono po prostu nie jest w stanie wydobyć z siebie głosu. Nacisk, by mówiło, wzmaga tylko paraliżujący strach. Ono potrzebuje terapii, bez której trudno będzie mu funkcjonować w społeczeństwie. Odpowiednia diagnoza i leczenie przynoszą dobre rezultaty u większości mutystycznych dzieci. Czasami konieczna bywa też farmakoterapia.