Gdy dopadnie nas wiosenne przesilenie...

Choć wiosna nastraja pozytywnie, my nie potrafimy cieszyć się z jej uroków. Jesteśmy zmęczeni, osłabieni, senni, mamy problemy z koncentracją, narzekamy na bóle głowy. Jest to tzw. przesilenie wiosenne. Nie jest to choroba, ale konsekwencja naszego złego stylu życia w czasie zimy. Przez niedobór witamin, świeżego powietrza, słońca nasz organizm ma trudności z przestawieniem się na tryb wiosenny.

Słabej kondycji fizycznej i psychicznej winna jest zimowa dieta, uboga w witaminy i mikroelementy. W diecie wiosennej, zmniejszającej skutki wiosennego zmęczenia bardzo ważne są naturalne witaminy i minerały. Żeby uzupełnić ich braki po zimie, należy jeść dużo warzyw i owoców, kiełki rzodkiewki, lucerny, rzeżuchy, pszenicy, pić ziołowe i owocowe herbatki, świeżo wyciskane soki. Dieta powinna być lekkostrawna, ale bogata w składniki odżywcze.

Poza dobrą, zróżnicowana dietą ważny też jest ruch, spacery na świeżym powietrzu, poranna gimnastyka. Mniej zdrowe są wyczerpujące ćwiczenia na siłowni. Aktywność fizyczną należy wprowadzać stopniowo. Może to być spacer, przejażdżka na rowerze, basen lub ćwiczenia fitness.

Nieoceniona jest też moc słońca, więc każda chwila z nim spędzona jest bezcenna. Codzienny, nawet 15 minutowy spacer w słoneczne dni szybko przyniesie efekty w postaci lepszego samopoczucia.

Zadbajmy również o urodę. Skupmy się na przesuszonej skórze, na matowych i bezbarwnych włosach. Wizyta u kosmetyczki i fryzjera znacznie poprawi nam humor.

Zadbajmy również o swoją odporność. Wiosna to pora, kiedy łatwo dopadają nas infekcje, a czasem nawet grypa. Jeśli złapiemy przeziębienie, wybierzmy preparaty, w których składniki czynne połączone są z naturalnymi takimi jak: ekstrakt z eukaliptusa, miód, mentol, imbir, aloes.