Czy sympatyczny misiek Hartman z Jagiellonki reklamuje kazirodztwo?

Europejczyk debatuje, Polak płaci myto. To znany scenariusz. Choćbyśmy wypluwali płuca w pogoni za peletonem humanistów i postępowych polityków, zawsze zostajemy w narodowej dupie. Jak profesor Jan Hartman, któremu Janusz Palikot, mój były idol - nagle święty, podziękował za współpracę partyjną… esemesem.
image

Europejczyk debatuje, Polak płaci myto. To znany scenariusz. Choćbyśmy wypluwali płuca w pogoni za peletonem humanistów i postępowych polityków, zawsze zostajemy w narodowej dupie. Jak profesor Jan Hartman, któremu Janusz Palikot, mój były idol - nagle święty, podziękował za współpracę partyjną… esemesem.

Niemieccy politycy pochylili się nad zjawiskiem śliskim, a powszechniejszym, niż się wydaje. Czy karać pełnoletnie rodzeństwo za dobrowolny związek miłosno-erotyczny? W tym także – rodzeństwo przyrodnie? A co z rodzinami, gdzie jedno dziecko jest „własne”, a drugie adoptowane? Na tego typu relacje brata i siostry (nie daj Bóg jednopłciowe!) też patrzy się krzywo, pomimo braku pokrewieństwa. Bo to jest na czele listy tabu, a w sumie cała czołówka listy rzeczy zakazanych dotyczy seksu… Trudno zaprzeczyć, że społeczeństwo, rządy, prawodawstwo, media, jednostki – wszyscy mają świra na punkcie tego instynktu. Niektóre narody, niestety nie nasz, umieją tego chorego świra okiełznać w imię zdrowego rozsądku.

Podsłuchał i skomentował…

Profesor Hartman z Zakładu Filozofii i Bioetyki Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego po prostu zreferował tydzień temu debatę niemiecką na swoim blogu w „Polityce.pl”. Uznał, że problem poruszony przez Radę Etyki przy rządzie niemieckim wart jest uwagi: propozycja niekarania za związki kazirodcze to w końcu nie to samo, co legalizacja, propaganda, reklama, entuzjazm… To potrzeba zmierzania z faktem, zjawiskiem, problemem powszechniejszym, niż się zdaje.

Niestety, Polska choruje na groźną alergię. Tekstu Hartmana na blogu prawie nikt nie czytał, gdyż został on usunięty (nie przez autora) zaledwie w godzinę - dwie po ukazaniu się. Reszta to spekulacje, plucie i gra sił – w fajnym momencie, gdzie na fali tropienia pedofilii zręcznie i pożytecznie jest potępić wszelkie potencjalne „dewiacje” – czyny zasługujące na to miano lub nie.

Posuwa się dalej…

Niczym dziecko w polskiej mgle, intelektualista przechodzi od zreferowania debaty niemieckiej do wniosków, zagrażających etosowi naszego społeczeństwa, w tym naszej zawsze świętej rodziny – świętej nawet gdy tata gwałci córkę, nie zważając na jej wiek...  Profesor proponuje bowiem, jak jakiś szaleniec, by nad problemem zastanowić się także u nas, bo to może być ważne… Zgroza!

W medialny eter idzie natychmiast sensacyjna informacja: mamy gościa do zlinczowania! Usprawiedliwia i popiera kazirodztwo, ba, zachęca do niego, proponując zniesienie sankcji prawnych! Oczywiście, nic takiego nie miało miejsca, nie było nawet takich intencji ze strony Hartmana (przedstawiającego się zresztą jako konserwatysta) – była jedynie sugestia pochylenia się nad drażliwym, zamiatanym pod dywan problemem. Nikt przytomny, bez względu na stopień liberalizmu, nie twierdzi przecież, że związki najbliższych krewnych są OK i warto do nich zachęcać na lekcjach wychowania seksualnego. Można natomiast dostrzec problem, zastanowić się, skąd się bierze…

Ale u nas każdy pretekst jest dobry, by chory kraj uzdrowić i przy okazji zapunktować. Nagonka ruszyła.

Inteligencja jak zwykle w defensywie

Czytając komentarze do „sprawy Hartmana” w necie, łatwo odnieść przykre wrażenie, że jedyny prawdziwy podział polskiego społeczeństwa przebiega według linii prawicowcy (wierzący) – lewicowcy (ateiści). Wiedza, wykształcenie, otrzaskanie w świecie, doświadczenie – to sprawy bez znaczenia. Jak świat światem, uczeni, akademicy, myśliciele zawsze mieli taryfę ulgową, a nawet glejt na wkładanie kija w mrowisko, zastanawianie się nad kwestiami co najmniej spornymi. U nas też są awangardą – ale taką do wykoszenia. Za odważniejsze myśli – dyscyplinarka. Poziom polemiki, jak zwykle w trudnych tematach, żenujący.

Jeśli jedyna ostoja postępowości, przekory, prowokacji - „Twój Ruch” - zawiewa nagle jak chorągiewka na wyborczym wietrze i wyklucza ze swoich szeregów profesora Hartmana za sam fakt skomentowania politycznego zdarzenia za granicą zachodnią, to litości, Polsko, dokąd zmierzamy?

Poza programem obowiązkowym w necie, czyli nienawistnymi komentami typu „kolejny zboczeniec”, pojawiają się dowcipne odsyłacze do Biblii – wszak cała ludzkość kazirodztwem stoi, inaczej skąd by się wzięli inni ludzie po Ewie i Adamie? Nie zmienia to jednak faktu, że jesteśmy krajem aferalnym, jak sfora gończych psów wypatrujemy krwi skór, na których da się zarobić lub chociaż wyżyć emocjonalnie.

A gdzie intelekt? Uwięziony w dusznych uczelnianych niszach, skąd od czasu do czasu dobiega jakieś obrazoburcze filozoficzne pytanie. Głęboka polska myśl nie ujrzy światła dziennego, jeśli nie dotyczy seksu, na którym zawsze można coś w naszym kraju ugrać. Będąc generalnie przeciw. Bo u nas, jak się wierzy w Boga, to w diabła obowiązkowo też.

Zdjęcia: AKPA

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀