Plamy na ścianach w pokoju dziecka – jak się przed nimi zabezpieczyć?

Dzieci poznają świat na różne sposoby, ale najbardziej lubią to robić przez dotyk. Nic więc dziwnego, że ściany w ich pokojach błyskawicznie pokrywają się plamami. Nasze pociechy często traktują duże powierzchnie jako materiał, na którym mogą rozwijać swoje pierwsze malarskie pasje. Na nic się nie zdaje zaopatrywanie maluchów w stosy bloków rysunkowych, bo przecież żaden papier nie może się równać ze ścianą, która stwarza możliwości realizacji artystycznych wizji na wielką skalę. Czy trzeba więc pogodzić się z tym, że nie nacieszymy się długo czystymi i świeżymi ścianami? Nic podobnego. Pozostaną takie przez całe lata, jeśli wybierzemy odpowiednią farbę.

Jak wybrać farbę?

Planując urządzanie pokoju dziecka, często najdłużej zastanawiamy się nad kolorem ścian. Tymczasem więcej uwagi należy raczej poświęcić temu, aby farba, którą je pokryjemy, była bezpieczna dla zdrowia malucha. Ta, która spełnia ten warunek, nie wydziela szkodliwych substancji i nie wywołuje reakcji alergicznych podczas nakładania i schnięcia. Najbezpieczniejsze są te rozcieńczane wodą, a nie chemicznymi rozpuszczalnikami. Obecnie jednymi z najczęściej stosowanych tego typu materiałów są tzw. farby lateksowe, odporne na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne. Na ścianie tworzą zaś powłokę, która przepuszcza parę wodną i dzięki temu umożliwia danej powierzchni oddychanie. Jedną z dostępnych na polskim rynku farb lateksowych jest Śnieżka Satynowa. Zawiera ona cząsteczki Teflon™ Surface protector, które koncentrują się na powierzchni farby, obniżając jej napięcie powierzchniowe. Dzięki temu pomalowane nią powierzchnie charakteryzują się słabszym przyciąganiem zanieczyszczeń, a brud ma mniejszą możliwość trwałego wiązania się z podłożem.

Śnieżka Satynowa jest odporna na 100 rodzajów plam (pełen katalog znajduje się na https://www.sniezka.pl/piekno-i-trwalosc-w-roli-glownej).

Sama farba nie wystarczy

Plamy i zabrudzenia na ścianach w dziecinnym pokoju trudno całkowicie wyeliminować, ale można sprawić, aby było ich mniej. Przede wszystkim warto zadbać o to, aby dziecko miało na czym swobodnie rysować i malować. Jeśli nie wystarczają mu nawet największe kartki z bloku, można postarać się o dużą tablicę lub pomalować jedną ze ścian farbą tablicową lub tablicowo-magnetyczną — obydwie farby oferuje np. marka MAGNAT (https://www.magnatfarby.pl/produkty/?product-type=1) Warto też od najmłodszych lat wyrabiać w dzieciach nawyk częstego mycia rąk, który nie tylko pozytywnie przełoży się na ich zdrowie, ale zminimalizuje ryzyko przypadkowego zabrudzenia ścian. Łóżka czy biurko dobrze jest nieco odsunąć od ściany lub w miejscu zetknięcia się jej powierzchni z meblami zamontować na niej specjalną taśmę zabezpieczająca, dobraną do koloru ściany. W podłodze przy drzwiach można wstawić odbojnice. Wszystko to czynimy po to, abyśmy mogli jak najdłużej cieszyć się z efektu malowania.

Ściana dziecięcego pokoju powinna być nie tylko pomalowana na ładny kolor, ale przede wszystkim łatwa do utrzymania w czystości.