Marzenia naprawdę się spełniają!
REDAKCJA • dawno temuKażdy z nas marzy o szczęściu, o cudownej rodzinie i pięknym domu, z którego można oglądać zachody słońca. Czasami to szczęście jest naprawdę bardzo blisko, wystarczy tylko sięgnąć po nie ręką.
Własny dom! To jedno z naszych największych marzeń. Dom znajdujący się w ładnej i spokojnej okolicy, pięknie urządzony, zapełniony ulubionymi przedmiotami, taki, w którym miło jest spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Nasze marzenie może się spełnić, jeśli tylko pomożemy w tym odrobinę losowi. A może znajdzie się ktoś, kto zrealizuje nasze pragnienie i podaruje nam taki dom? Niemożliwe? Nie zdarza się? Nikt o tym nie słyszał? A jednak!
Dom z natury
W ubiegłym roku marka Almette zorganizowała loterię „Dom z natury”, połączoną z promocją swoich produktów. Trwała ona od 1 września do 31 października. Wartość nagród przekroczyła milion złotych, a główną wygraną był całoroczny drewniany dom, położony u podnóża Tatr, w miejscowości Czerwienne niedaleko Zakopanego. 17 stycznia uroczyście przekazano go nowym właścicielom. Oczywiście na stole nie mogło przy tym zabraknąć przysmaków firmowanych przez organizatorów konkursu. Były więc Almette z kolorowym pieprzem i szynką długodojrzewającą, Almette z ziołami, awokado i prażonymi pestkami oraz Almette śmietankowy, z tradycyjną góralską bryndzą i pesto z orzechów włoskich. Warto wspomnieć, że to właśnie Almette śmietankowy odegrał w tej loterii ważną rolę…
Dać szansę losowi
Jedną z osób, które w czasie trwania promocji kupiły serki Almette, była pani Agnieszka Ś. z małego miasteczka Łupica, niedaleko Zielonej Góry. Wybrała ten smak, po który sięgała najczęściej – śmietankowy. Siostra powiedziała jej o promocji, więc wysłała dwa zgłoszenia. I właśnie to drugie okazało się szczęśliwe! Pani Agnieszka zdobyła główną nagrodę! Jak sama później powiedziała, nigdy nie sądziła, że będzie miała własny dom. Teraz już wie, że ona, mąż i córka będą spędzać każdą wolną chwilę w Tatrach, gdzie do tej pory przyjeżdżali jedynie na wakacje. Dzięki Almette zostali pełnoprawnymi mieszkańcami gminy Czarny Dunajec. Mają nadzieję, że gościnni i uczynni górale zaakceptują ich jako sąsiadów, choć są „ceprami”.
Widok jak z reklamy
Dom o powierzchni 84 metrów kwadratowych mieści się na 700 metrach kwadratowych działki, został wykończony i w pełni umeblowany. W chwili uroczystego przekazania kluczy nowym właścicielom był już gotowy do zamieszkania – z naczyniami w kuchennych szafkach i ręcznikami w łazience. Organizatorzy chcieli zadbać nie tylko o komfort nowych mieszkańców, ale również o piękne krajobrazy, dlatego starannie wybrali działkę. Teraz pani Agnieszka ze swoich okien może oglądać swoje ukochane Tatry. Obok jej nowego domu prowadzi jeden z bardziej malowniczych szlaków górskich – z Klikuszowej, przez wierch Maruszyny, wzgórzami między Czerwiennem a Ratułowem, do Nowego Bystrego, a potem na Butorowy Wierch i dalej na Halę Pyszną. To miejsce jakby stworzone dla tych, którzy szukają ciszy, spokoju i niezapomnianego widoku na pokryte śniegiem górskie szczyty. Takie same jak w telewizyjnej reklamie serków Almette!
Warto snuć marzenia, bo często się spełniają. Warto też mierzyć wysoko, być odważnym i szukać możliwości zdobycia tego, co pozornie wydaje się być poza naszym zasięgiem.
Źródło: Artykuł sponsorowany
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze