Czy Chodakowska zacznie czytać książki?
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temuAby napisać jedną książkę, trzeba przeczytać pięćdziesiąt – powiedział kiedyś wybitny polski pisarz i reportażysta Ryszard Kapuściński. Inne zdanie ma Ewa Chodakowska - popularna wśród Polek trenerka fitness, propagatorka zdrowego stylu życia.
Aby napisać jedną książkę, trzeba przeczytać pięćdziesiąt – powiedział kiedyś wybitny polski pisarz i reportażysta Ryszard Kapuściński. Inne zdanie ma Ewa Chodakowska — popularna wśród Polek trenerka fitness, propagatorka zdrowego stylu życia.
Niestety, czasy się zmieniają. Dzisiejsi autorzy odcinają się od poprzedników, bo przecież wiedzą wszystko lepiej i więcej. A poziom czytelnictwa spada na łeb na szyję (mimo obiecujących prognoz), bo i książki powstają takie sobie (z drobnymi wyjątkami), a i autorzy nie grzeszą umiejętnością mówienia o literaturze.
Na pytanie, czy czyta książki, Chodakowska odpowiedziała:
Mam poczucie, że jeżeli szkoda mi czegoś, czego nie robię, to żałuję, że nie czytam książek, które kiedyś pochłaniałam w ogromnych ilościach. Teraz faktycznie nie mam na to czasu. Książki? Na pewno do nich wrócę. Teraz sama książki piszę i je wydaję.
Cóż, Chodakowska robi świetną robotę! Nakłania nas do ruchu, właściwej diety, zachęca do dbania o siebie i partnera/partnerkę. Czy osoby z pierwszych stron gazet, a więc publiczne, powinny realizować publiczną misję, czyli dbać o to, by Polacy rozwijali się nie tylko fizycznie, ale i intelektualnie? Uważam, że tak. Bo jeśli kilkunastoletnia dziewczyna usłyszy od swojej idolki, że ta nie ma czasu na książki, to z całą pewnością obowiązkową lekturę zamieni na hantle lub skakankę. Dlatego zmieńmy ten trend i na siłownię lub do klubu fitness zabierzmy książkę, nawet jeśli mielibyśmy przeczytać wyłącznie kilka stron w drodze na ćwiczenia.
Zdjęcia: AKPA
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze