Czy białe małżeństwo ma sens? List do seksuologa
BARBARA FRANK • dawno temuO sens małżeństwa bez seksu zapytała nas Joanna w liście do specjalisty. Jak pogodzić wysokie libido jej narzeczonego z jej totalnym brakiem chęci do seksu, a nawet jakiejkolwiek formy bliskości. Czy takie małżeństwo może być udane? I dlaczego Joasia nie pragnie kontaktów fizycznych z ukochanym. Na te pytanie odpowiada seksuolog Katarzyna Panejko-Wanat.
O sens małżeństwa bez seksu zapytała nas Joanna w liście do specjalisty. Jak pogodzić wysokie libido jej narzeczonego z jej totalnym brakiem chęci do seksu, a nawet jakiejkolwiek formy bliskości. Czy takie małżeństwo może być udane? I dlaczego Joasia nie pragnie kontaktów fizycznych z ukochanym. Na te pytanie odpowiada seksuolog Katarzyna Panejko-Wanat.
Witam!
Proszę o pomoc. Mam na imię Joanna. Mam 25 lat i chłopaka, który mi się oświadczył i planujemy ślub, a właściwie planowaliśmy. Problem jest taki, że ja jestem dziewicą i właściwie nadal chcę nią być. Zaproponowałam mu białe małżeństwo, on najpierw myślał, że to żart, potem mnie prosił, żebym tego nie robiła, a na koniec zerwał zaręczyny, teraz znowu wydzwania i prosi, żebym dała mu jeszcze jedną szansę, ale czy to ma sens? On ma duży temperament, ja zerowy. Nawet nigdy się nie masturbowałam. Nie mnie to oceniać, ale pod względem fizycznym podobno jestem atrakcyjna… Nie wiem czemu, ale nawet nigdy się z nikim nie całowałam, czy taki związek miałby sens? Czy może ze mną jest coś nie tak?
Pozdrawiam.
Katarzyna Panejko-Wanat — specjalistka terapii uzależnień z uprawnieniami do prowadzenia profilaktyki i terapii uzależnień behawioralnych (m.in. uzależnienie od internetu, hazardu, seksu i innych czynności), współautorka książki "W pogoni w ucieczce. Narkotyki i narkomania". Pisze doktorat w Zakładzie Biomedycznych Podstaw Rozwoju i Seksuologii Uniwersytetu Warszawskiego, edukatorka HIV/AIDS (Emory University), prezeska fundacji Q Radości. Szczęśliwa żona i matka dwójki dzieci, dzięki którym nauczyła się kochać i budować relacje oparte na zaufaniu i poszanowaniu potrzeb zarówno swoich jak i drugiego człowieka.
Droga Joanno,
Twoja decyzja o całkowitej rezygnacji z seksu i z tego co piszesz bliskiego fizycznego kontaktu budzi moje wątpliwości. Pojawia się tu pytanie o przyczyny takiej decyzji. Z tego co piszesz nie miałaś żadnych doświadczeń seksualnych, a przynajmniej ich nie pamiętasz. Jeśli coś powoduje Twój opór, jeśli chodzi o bliski kontakt z innymi ludźmi, może być tego jakaś poważna przyczyna leżąca w dzieciństwie lub wczesnej młodości. Ale w tak konkretnej i delikatnej kwestii może pomóc Ci tylko specjalista w indywidualnym kontakcie. Czy jednak warto dokonywać tego rodzaju działań?
Jaką rolę w życiu pełni życie seksualne. Z całą pewnością może być źródłem niezwykle intensywnej przyjemności, ale nie tylko. W relacji z bliską osobą jest tak, że obie strony mają dość delikatności i uwagi względem siebie nawzajem, widać to w sposobie okazywania i odczuwania bliskości. Udane życie seksualne, choć brzmi to bardzo sztywno, jest znakomitym dopełnieniem relacji dwojga ludzi. Między innymi w tym celu warto podjąć wysiłek, by odkryć przyczynę niemożności odczuwania przyjemności z seksu, czy też niechęci do samego bliskiego kontaktu. Bardzo prawdopodobne, że uzyskane przy tej okazji samopoznanie sprawi, że Twoje życie w innych aspektach także stanie się lepsze, bardziej szczęśliwe.
Kontakt do seksuologa: qradosci.pl, facebook.com/qradosci, facebook.com/WgmPoradnia, tel. 603 69 29 29, e-mail: qradosci@qradosci.pl
Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do seksuologa: magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do seksuologa)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze