Do tego zabiegu nie wstydzą się przyznać gwiazdy

Mikrodermabrazja to obecnie najnowocześniejsze rozwiązanie pomagające w leczeniu najczęstszych problemów dermatologicznych, w tym: wszystkich typów trądzików (np. młodzieżowy, różowaty), blizn potrądzikowych, przebarwień, a także zmarszczek. Jest jednym z najbardziej uniwersalnych zabiegów, który można polecić każdemu, kto wyraźnie chce poprawić wygląd swojej cery. Często polecany jest  przed tzw. wielkim wyjściem, gdyż gwarantuje, że skóra będzie odpowiednio napięta, a zmarszczki wygładzone.

Zabieg można stosować seriami lub ograniczyć się do jednego np. przed ważnym wydarzeniem.

Podczas zabiegu mikrodermabrazji zostaje utworzone podciśnienie za pomocą próżni, która uruchamia strumień kryształków diamentu. Kryształki uderzają z dużą prędkością o powierzchnię skóry, ścierając w ten sposób martwe komórki naskórka. Złuszczenie następuje warstwa po warstwie. Proces ten stymuluje produkcję kolagenu i regenerację, dzięki temu skóra staje się gładsza, bardziej elastyczna, jaśniejsza i świeża już po jednym zabiegu.

Ponadto następuje zwężenie porów, zmniejszenie łojotoku, spłycenie i wygładzenie drobnych zmarszczek, a także poprawa kolorytu skóry i rozjaśnienie przebarwień. Największą zaletą tego zabiegu jest to, że jest on bezbolesny, prosty, trwa krótko i po jego wykonaniu pacjent nie jest wyłączony z zajęć życia codziennego.

— Mikrodermabrazja rozwiązuje problemy, które często skrywamy pod grubą warstwą makeupu – trądzik pospolity m.in. grudkowy, zaskórniki wokół nosa, likwiduje także problem przetłuszczającej  się skóry w strefie T i spłyca blizny potrądzikowe - mówi Anna Machnik, kosmetolog z Body Care Clinic w Katowicach.

Ten prosty zabieg coraz częściej wybierają znani ze szklanego ekranu: Madonna, Penelope Cruz, Gwyneth Paltrow, wybierają zabiegi nieinwazyjne i bezpieczne, które dają gwarancję świeżej i naturalnej skóry.

Źródło: informacja prasowa Tomasz Pietrzak