Nastrojowy lampion na jesienną chandrę. Prosto, szybko i tanio
OLA KRUPA • dawno temuJesień za oknem, a więc słońca coraz mniej, coraz więcej gołych gałęzi na drzewach. Świat przed zimą zmniejsza powoli swoją paletę barw. Jest to więc dobry czas, aby wprowadzić do domu więcej ciepła, światła i koloru. Świetnym na to sposobem jest własnoręcznie zrobiony papierowy lampion. Niskim kosztem i niedużym nakładem czasu można wyczarować małe cudo, które ucieszy nasze oko nastrojowym i ciepłym światłem w chłodne, jesienne wieczory.
Jesień za oknem, a więc słońca coraz mniej, coraz więcej gołych gałęzi na drzewach. Świat przed zimą zmniejsza powoli swoją paletę barw. Jest to więc dobry czas, aby wprowadzić do domu więcej ciepła, światła i koloru. Świetnym na to sposobem jest własnoręcznie zrobiony papierowy lampion. Niskim kosztem i niedużym nakładem czasu można wyczarować małe cudo, które ucieszy nasze oko nastrojowym i ciepłym światłem w chłodne, jesienne wieczory.
Rzeczy potrzebne do zrobienia lampionu
- duży, grubszy brystol wybranego koloru (wielkość zależna od pożądanej wysokości i średnicy lampionu)
- linijka
- nożyczki
- ołówek
- gumka (do korygowania ewentualnych błędów kreślarskich)
- igła
- miękka podkładka, w którą będzie można wbijać igłę (np. korkowa albo piankowa, wykorzystywana do quillingu)
- taśma dwustronnie klejąca
- sztywne, okrągłe pudełko, np. po serze pleśniowym (wieczko i denko)
- biała, cienka kartka A4 z bloku rysunkowego
Krok po kroku:
Z jednego wieczka po serze wycinamy środek tak, by nie uszkodzić biegnącego naokoło obramowania.
W celu odmierzenia potrzebnej szerokości brystolu, stawiamy powstałą ramkę na brystolu. Następnie przetaczamy ramkę, by zatoczyła jedno pełne koło. Do otrzymanej długości należy dodać ok. 1,5 cm zapasu, które przyda się przy sklejaniu lampionu.
Odmierzamy wybraną przez siebie wysokość lampionu i tak zaznaczony prostokąt wycinamy. Na brystolu odmierzamy na całej szerokości pasek ok. 2,5 cm grubości na górze i na dole (będą to obszary, na których nie dziurkujemy żadnych wzorów, bo zasłonią je nam ramki po serze).
Na białej kartce z bloku rysunkowego umieszczamy wzór kształtów do przeniesienia na brystol. Można narysować coś odręcznie, skorzystać z kalki albo przerysować wzory trzymając kartkę „pod światło” np. na ekranie komputera (wtedy obraz z ekranu przebija przez kartkę i z łatwością można skopiować wybrany wzór). Wybrane kształty wycinamy pozostawiając wokół nich zapas kartki jak na zdjęciu.
Otrzymane wzory przenosimy w wybranej przez nas kombinacji na brystol obrysowując je po liniach ołówkiem. Warto pamiętać, że im mocniej dociśniemy ołówek, tym lepiej „wgnieciemy” wzór w brystol i będzie on lepiej widoczny. Można, dla lepszej widoczności wzoru do dziurkowania, po otrzymanych wgłębieniach przejechać ołówkiem.
Pora na tworzenie dziurek. Na wytłoczonych wzorach robimy je igłą w niewielkich, w miarę równych odstępach.
Wyznaczone wcześniej ok. 2,5 cm grubości pasy obklejamy z jednej strony taśmą dwustronnie klejącą. Ważne jest, aby przykleić ją na tej stronie brystolu, po której rysowaliśmy ołówkiem. W przeciwnym razie, ślady te będą widoczne na zewnętrznej stronie lampionu. Taśmą obklejamy także, na całej wysokości, ok. 1,5 cm szerokości lewy brzeg brystolu.
Zdejmujemy folię zabezpieczającą taśmę klejącą i umieszczamy na dole, z brzegu brystolu przygotowaną wcześniej ramkę po serze – tą z nie wyciętym dnem. I tak jak w punkcie 2., toczymy ramkę, aż całą obkleimy brystolem. Trzeba pamiętać, by przyklejać dno równo – inaczej lampion będzie krzywy i może się nie domknąć. Następnie umieszczamy na górze wewnątrz lampionu drugą ramkę po serze (tę bez denka). Dociskamy ostrożnie wszystkie części brystolu, które łączą się z taśmą klejącą i lampion gotowy!
Możemy w końcu „uruchomić” nasz lampion. Doskonale do tego zadania nadają się świeczki typu tealight. Można na dnie lampionu przykleić kawałek taśmy dwustronnie klejącej, która utrzyma świeczkę na miejscu.
Przydatne uwagi:
- Zamiast ramek po serowym opakowaniu, można wykorzystać pasek i koło z zakładkami wycięte z brystolu. Jednak ta opcja wymaga większej pracy przy tworzeniu i przyklejaniu dna do ścianek lampionu.
- Wybierając wysokość lampionu, trzeba pamiętać, że łącznie ok. 5 cm długości odejdzie nam z obszaru do ozdabiania, bo będzie to obszar mocowania dna i górnego wzmocnienia lampionu.
- Zbyt małe odstępy między dziurkami mogą doprowadzić do przerwania brystolu i połączenia się dziurek, co zepsuje efekt końcowy.
- Można zrobić na górze lampionu dwa, przeciwległe małe otwory, przez które przeprowadzimy sznurek lub wstążkę, co umożliwi nam wygodniejsze przenoszenie lampionu.
- Aby mieć pewność, że topiący się wosk nie uszkodzi dna lampionu, dobrze jest umieszczać świeczkę na malutkiej podstawce lub w ochronnym małym i lekkim świeczniku.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze