Zazdrość niszczy związek
DANUTA CAPIGA • dawno temuZbigniew Lew – Starowicz powiedział: zazdrość to chleb powszedni pracy terapeutów.
Zbigniew Lew – Starowicz powiedział: zazdrość to chleb powszedni pracy terapeutów.
Zazdrość uznaje się za dowód siły uczucia łączącego dwie osoby. W istocie jednak niemal nikt, kto choć raz doświadczył tego uczucia, nie wspomina tego z radością. Zazdrość krok po kroku sprawia, że niszczymy drugą osobę. Jest nacechowana wieloma negatywnymi uczuciami, takimi jak niezadowolenie, lęk czy dyskomfort fizyczny, towarzyszą jej nieprzyjemne emocje, gniew, smutek czy poczucie własnej niższości.
Zazdrość może być konstruktywna, stymulująca, inspirująca, ale bywa też wyniszczająca, chora, prowadząca do złych czynów.
W relacjach partnerskich źródeł zazdrości można się doszukiwać z dzieciństwa, gdzie tkwiło przekonanie, że np. na miłość trzeba zasłużyć, że kochający się partnerzy nie powinni się rozstawać, nie mieć przed sobą tajemnic, nie powinni spędzać osobno czasu.
Skutki zazdrości dotykają nie tylko partnerów w związku, ale i osoby trzecie. Często zazdrość oznacza zaborczość, osaczamy partnera, nie dajemy mu prawa do intymności, prywatności.
Zwłaszcza kobiety mają tendencję do absolutnej koncentracji na partnerze. Przestają się zajmować swoimi pasjami, pielęgnować przyjaźnie. Poświęcają większość czasu i energii ukochanej osobie. Tymczasem ich partner wcale tego nie oczekuje. Oczekuje za to zrozumienia dla swoich potrzeb i dążeń, które nie muszą być identyczne dla obojga.
— Zazdrosny o psa, kota, pracę, hobby. O to, że ktoś na przykład więcej czasu poświęca akwarium niż bliskiej osobie. Zazdrość może dotyczyć wszystkiego. Tak samo zazdrość może dotyczyć członków rodziny. Zazdrość może nawet dotyczyć tego, że bardziej lubisz samochód niż mnie – mówi prof. Zbigniew Lew – Starowicz.
Zazdrość odbiera człowiekowi zdolność myślenia, zaciemnia jego umysł, wypacza spojrzenia na ludzi i świat, prowadzi do zawiści, przemocy a nawet śmierci. Człowiek patologicznie zazdrosny wyrządza krzywdę innym ludziom, krzywdzi również samego siebie.
Źródło: Newseria Lifestyle
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze