Donald Tusk jest sexy?
DANUTA CAPIGA • dawno temuMężczyźni sprawujący władzę są obiektem pożądania? Profesor Lew Starowicz uważa, że Donald Tusk ma duże powodzenie u kobiet, bo działa afrodyzjak władzy.
W rankingach najbardziej popularnych, seksownych mężczyzn w każdym kraju zawsze na szczycie są politycy sprawujący władzę. Aparycja nie ma tu aż tak wielkiego znaczenia, raczej męskie cechy, czyli skuteczność osiągnięcia wysokiego standardu i wysokiej pozycji.
Profesor Zbigniew Lew – Starowicz uważa, że Donald Tusk podoba się kobietom, jest dla nich uosobieniem seksu. Uważają go za silnego, szarmanckiego mężczyznę, o dużej kulturze osobistej. Wabi swoją naturalnością, nawet jeśli nie jest ona doskonała. Duże znaczenie dla kobiet ma jego otwartość i pewien luz. Sympatię zyskał również dlatego, że lubi współpracować z kobietami i przebywać w ich towarzystwie.
Mężczyzna na wysokim stanowisku zawsze był obiektem westchnień kobiet.
— Tu działa afrodyzjak władzy. Urzędujący prezydent i premier są przez wiele kobiet traktowani jako samcy alfa, czyli uosobienie męskiego sukcesu. To może budzić właśnie pożądanie, namiętność i zakochanie. Tak to już jest na świecie – mówi profesor Zbigniew Lew Starowicz, seksuolog.
Kobiety są zafascynowane mężczyznami sprawującymi władzę w kraju, ale trzeba być ostrożnym, gdyż między fascynacją a nękaniem jest cienka linia. Polityk z wyglądu nawet mało atrakcyjny, w oczach kobiet może być obiektem pożądania. Takie kobiety wysyłają listy, chcą być blisko danej osoby, śledzą, utrudniają życie.
Każdy nawet najmniejszy gest czy dowód sympatii może być inaczej odebrany, być zachętą do dalszego działania. Najlepsze jednak jest przyjęcie biernej postawy, a być może fascynacja szybko minie.
Bywa jednak, że rozczarowana brakiem rekcji mężczyzn kobieta przechodzi od sentymentów do gróźb i nękania i tym może skutecznie uprzykrzyć życie.
Zdjęcia: AKPA
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze