Botoks pomaga na nadmierną potliwość

Ludzie cierpiący z powodu nadmiernego pocenia się często czują się niekomfortowo  w towarzystwie. Przyczyną nadpotliwości jest zwiększona czynność gruczołów potowych. Dotyczy to najczęściej określonych części ciała, skóry dłoni, pach, stóp lub okolic bioder, pachwin, karku. Niektóre osoby mają za dużo gruczołów potowych, co jest uwarunkowane genetycznie. Nadpotliwość może też być spowodowana czynnikami zewnętrznymi, bądź nabytymi chorobami, zdarza się w przypadkach dużego stresu, bólu a nawet strachu, podczas dużej gorączki, lub gdy cierpimy na choroby neurologiczne czy nowotwory.

Najbardziej skuteczną metodą leczenia nadpotliwości jest zastosowanie toksyny botulinowej, czyli popularnego botoksu. Przed zabiegiem wykonywany jest test jodowo – skrobiowy polegający na posmarowaniu powierzchni skóry roztworem jodu, a następnie posypaniem skrobią. W tym miejscu, gdzie występuje nadpotliwość, skrobia zmienia kolor z żółtego na czarny.

— Na tej podstawie decydujemy o ilości podania preparatu. Ostrzykujemy całą okolicę rozcieńczoną toksyną botulinową. Jest to kilka drobnych, niebolesnych nakłuć, czasem dla komfortu pacjenta stosujemy znieczulenie kremem znieczulającym. A efekty zabiegu są widoczne już po mniej więcej tygodniu. A punkt kulminacyjny, kiedy już wiemy, że osiągnęliśmy efekt następuje po 2–3 tygodniach – tłumaczy Agnieszka  Bliżanowska, dermatolog.

Zabieg razem z testem trwa około 20 inut i nie wymaga rekonwalescencji. Efekt utrzymuje się przez 4 – 12 miesięcy. Zabieg należy powtarzać, często po 2–4 sesjach nadpotliwość można wyeliminować.

Należy pamiętać, że nadmierne pocenie wywołuje także nieprawidłowa dieta, a w szczególności nadużywanie ostrych przypraw, kofeiny i nikotyny.

Wzmożona higiena, stosowanie kosmetyków oraz metody naturalne np. wyciąg z szałwii pomoże na krótko, ale nie zlikwiduje problemu. Nadpotliwość jest chorobą, którą trzeba leczyć.

Źródło: Newseria Lifestyle