Uwierzyli we mnie, a potem ja uwierzyłam im
KATARZYNA GAPSKA • dawno temuDora Rosłońska, dziennikarka i scenarzystka, a obecnie szefowa Studia Eventualnie, przyznaje, że wiele w jej życiu przypadków. Jej droga od kobiety piszącej do kobiety zarządzającej firmą specjalizującą się w zmianie wizerunku i usługami barmańskimi naznaczona jest spotkaniami z pomocnymi ludźmi, którzy uwierzyli w nią wcześniej niż ona sama. Lecz czy można nazwać to przypadkiem.
Dora Rosłońska, dziennikarka i scenarzystka, a obecnie szefowa Studia Eventualnie, przyznaje, że wiele w jej życiu przypadków. Jej droga od kobiety piszącej do kobiety zarządzającej firmą specjalizującą się w zmianie wizerunku i usługami barmańskimi naznaczona jest spotkaniami z pomocnymi ludźmi, którzy uwierzyli w nią wcześniej niż ona sama. Lecz czy można nazwać to przypadkiem.
— Po latach spotkałam byłego szefa z Życia Warszawy, Przemka Dziubłowskiego – wspomina. — Kiedyś dał mi szansę nauczenia się zawodu dziennikarza. Rzucił mnie na głęboką wodę zatrudniając świeżo po studiach na stanowisku krytyka sztuki w poczytnym dzienniku. Potem pojawiły się u mnie dzieci, długa przerwa w pracy. Po latach znowu, jak po studiach, stanęłam przed pytaniem: co dalej robić. I znowu w moim życiu, totalnie przez przypadek, pojawił się Przemek. Już nie jako redaktor, ale jako właściciel warszawskiego klubu. Historia się powtórzyła. Wiedząc, jak potrafię pracować, ponownie rzucił mnie na głęboką wodę, dając pracę event managera klubu. Zupełnie tego nie planowałam.
W nowej pracy było dużo wyzwań i spraw, których Dora musiała nauczyć się w praktyce, czasem na własnych błędach. Mimo to uwielbiała co rano przychodzić do klubu, wejść za bar, by samodzielnie przygotować cappuccino. Tak naprawdę to właśnie bar najmocniej ją do siebie przyciągał. Zafascynowała ją sztuka barmańska, zawsze elegancka, robiąca ze zwykłej rzeczy czyli nalewania alkoholu, spektakl gestów i smaków. Z przyjemnością obserwowała swoich barmanów przy pracy chłonąc nowinki o alkoholach, terminologię i receptury. Historyczka sztuki (bo takie wykształcenie ma D.R.) na tyle pokochała bar, że postanowiła przejść specjalne szkolenie w Międzynarodowej Szkole Barmanów i Sommelierów. Egzamin zdała na dwa dni przed oficjalnym egzaminem zakładając się z dyrektorem szkoły Patrykiem Le Nartem, że już wszystko umie. A po kilku tygodniach Patryk zaproponował jej pracę jako event manager w komórce eventowej szkoły – BarCatering. Kolejna dobra dusza?
Kolejną inspirującą do zmian osobę Rosłońska spotkała na zakupach.
— Mąż zafundował mi zakupy ze stylistką – wspomina. — Od pierwszych chwil złapałyśmy z Magdą Potok porozumienie. Do tego stopnia, że obok dyskutowania o garderobie pojawiły się rozmowy o marzeniach i planach na przyszłość. To ona popchnęła mnie do tego, bym założyła firmę i działała na własny rachunek. Zawsze powtarza, że mam tyle energii, że musi mi się udać. Znowu ktoś dał mi ogromny kredyt zaufania. Założyłam więc firmę razem z Magdą. Tak powstało Eventualnie. Prowadzimy konsultacje wizerunku dla firm i osób prywatnych, dajemy wielu kobietom upragniony relaks.
Od początku Dora postawiła na jakość i odpowiedni wizerunek. Aby stworzyć profesjonalną stronę internetową www.eventualnie.com.pl, zaprojektować logo i rozkręcić działalność, sprzedała mieszkanie. Były to właściwie jedyne inwestycje związane z założeniem firmy. Nie licząc zapału i wiary w powodzenie.
— Kiedy jest pasja, nie widzi się przeszkód – wspomina Dora. — Pomaga w tym również zespół z taką samą zajawką jak ja. Mam szczęście do ludzi, bo przyciągam do siebie tylko tych fajnych.
Dzięki pracy w klubie miała sporo kontaktów, które pomogły w początkowej fazie działalności. Do tego doszli zaufani pracownicy. Dzięki tym elementom ta dość wyczerpująca praca wciąż jest przyjemnością i rozrywką.
Dora Rosłońska miała nadzieję i nie zawiodła się na przeczuciu, że w dużych miastach coraz więcej ludzi chce wyglądać dobrze. Odpowiednio dobrana odzież i fryzura to wizytówka człowieka, dzięki której robi lepsze pierwsze wrażenie i lepiej się czuje.
Eventualnie nie tylko pomaga w zakupach, ale edukuje swoich klientów. Wskazuje im zalety i mankamenty sylwetki. Uczy kupowania fasonów i kolorów idealnych do danej sylwetki i urody. Dzięki takiej wiedzy w szafie nie zalegają już ciuchy, których się nie nosi. Ponadto zespół Eventualnie potrafi świetnie dobrać fryzurę i nauczyć makijażu. Kompleksowa obsługa.
Właścicielka Studia Eventualnie podkreśla radość, jaką czerpie ze swojego zajęcia:
— Uwielbiam eventy, w których pracuję z barmanami – wspomina. — Zaprzyjaźniamy się z gośćmi eventu, czuwając oczywiście nad całością imprezy. Barmani nadają uroczystościom prestiżu. Piękne szkło, nowoczesny bar i barman w czarnych szelkach — to klasa i styl. W domu można pić piwo i najwymyślniejsze wino. Ale to koktajle powodują, że poznajemy zupełnie inne smaki i kompozycje. Czujemy się wyjątkowo.
Z dziewczynami od stylizacji jest równie zabawnie. Organizując ludziom relaks i ucząc stylizacji, makijażu, dobierając fryzurę, biżuterię, sprawiamy, że klienci czują się lepiej w swojej skórze. Bez diet, ćwiczeń i wyrzeczeń. I zaczynają wierzyć w siebie.
— Przy takiej intensywności pracy, wciąż brakuje czasu – przyznaje Rosłońska. — Dwa charaktery działalności to jak dwa etaty. A do tego dzieci. Dzień jest za krótki, zwłaszcza na początku kiedy mnożą się pomysły i spotkania. Żeby uporządkować ten chaos, musiałam wprowadzić sobie jakieś zasady pracy, ale trudno trzymać się w ryzach.
Dzień wygląda u niej zazwyczaj tak — do 10 rano czas dla dzieci. Potem praca do 17.00, spotkania, mailingi, produkcja eventów. Ciągle w biegu ze spotkania na spotkanie, albo zaleganie przed laptopem. Potem wieczór z rodziną. O ile nie ma wtedy imprez, metamorfoz czy warsztatów barmańskich. Walczy, by weekendy spędzać w domu. Ale właśnie wtedy trzeba zorganizować relaks dla innych.
A co Dora Rosłońska myśli o wyglądzie polskich kobiet?
— Jest już coraz lepiej – cieszy się. - Jesteśmy coraz bardziej świadome w co się ubierać, a czego unikać. Miło popatrzeć na ulicy na świetnie dopasowane, przemyślane stroje. To nie muszą być drogie ciuchy, tylko pomysłowa stylizacja. Ale nadal zauważam błędy: zbyt strojne i zbyt obcisłe ubrania. Wynika to z braku świadomości swojego ciała.
Aby ją uzyskać potrzebna jest stylistka i jeden dzień na zakupach i przymierzaniu. Wtedy uczymy się, jak możemy dobrze wyglądać. Eventualnie nie będzie narzekać na brak pracy.
***
Jeśli chciałybyście rozpocząć przygodę ze stylizacją, Eventualnie zaprasza na konsultację wizerunku. Specjaliści dobiorą krój i kolor do sylwetki, nauczą makijażu i uczeszą, dla chętnych możliwy jest staż na eventach i w jednym z ekskluzywnych hoteli SPA pod Warszawą.
Zobaczcie ich stylizacje: facebook.com/pages/eventualnie
Zobaczcie pracę barmanów: facebook.com/pages/Proofbar
Odwiedźcie stronę: www.eventualnie.com.pl/eventualnie
Foto. Joanna Budzicka
Stylizacja Eventualnie w restauracji Dellusso
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze