Partner proponuje mi seks w trójkącie! List do Seksuologa
NINA WESOŁOWSKA • dawno temuCiekawość, nuda czy wpływ partnera to powody, dla których decydujemy się na łamanie seksualnych przyzwyczajeń. Decyzja o wprowadzeniu zmian we wzajemnych intymnych relacjach powinna być jednak przemyślana i zgodna z własnymi oczekiwaniami. Na pytanie czytelniczki o przyszłość związku po seksie w trójkącie odpowiada seksuolog, Marta Kołacka
Ciekawość, nuda czy wpływ partnera to powody, dla których decydujemy się na łamanie seksualnych przyzwyczajeń. Decyzja o wprowadzeniu zmian we wzajemnych intymnych relacjach powinna być jednak przemyślana i zgodna z własnymi oczekiwaniami. Na pytanie czytelniczki o przyszłość związku po seksie w trójkącie odpowiada seksuolog, Marta Kołacka.
Witam!
Jestem w partnerskim związku. Nasze życie seksualne układa się świetnie. Obydwoje lubimy seks, jest on istotną częścią naszego życia. Mamy fantazję, doskonale się uzupełniamy i każde z nas jest usatysfakcjonowane. Jesteśmy otwarci na nowe doznania. Ostatnio jednak partner zaproponował mi coś, co trochę mnie zaskoczyło. Chce, abyśmy spróbowali seksu w trójkącie. Przyznam, że nie spodziewałam się tego. Najpierw trochę mnie to zabolało. Potem zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo rozbudził moją ciekawość, jak by to było. Myślę jednak nad tym, jaki wpływ taka przygoda mogłaby mieć na nasz związek? Czy przekroczenie tej granicy nie spowoduje, że potem może być już tylko gorzej? Co Pani o tym sądzi? Czy nie oznacza to, że jednak w związku coś się wypala? Co powinnam zrobić?
Iwa
Marta Kołacka — seksuolog, edukatorka seksualna, terapeutka poznawczo-behawioralna. Pracuje z młodzieżą i osobami dorosłymi. Prowadzi spotkania indywidualne i terapię par w Warszawie oraz online (wszystkie informacje można znaleźć na stronie www.PsychologSeksuolog.pl). Jest przekonana, że można zrobić wiele, by nauczyć się czerpać satysfakcję bądź odzyskać radość z seksu. Nie wierzy w beznadziejne przypadki. Do każdego swojego pacjenta podchodzi z troską, autentyczną chęcią zrozumienia i bez uprzedzeń. Prywatnie wielbicielka kawy, storczyków i dobrej literatury. Adresy przychodni: ul. Bohomolca 17 i ul. Lwowska 6 lok. 5 w Warszawie.
***
Witam Pani Iwo,
Pani partner zaproponował wprowadzenie jeszcze jednej osoby do łóżka. Zastanawia się Pani nad przyczynami i ewentualnymi konsekwencjami takiej decyzji.
Fantazje o trójkącie są dość powszechnym marzeniem seksualnym, dodatkowo często przedstawianym w popkulturze. Zwykle fantazja tego typu jest wynikiem ciekawości i chęci doświadczenia czegoś nowego. W żaden sposób nie mysi być świadectwem braku zadowolenia seksualnego. Często jest wręcz przeciwnie — dowodzi, że partner czuje się bezpiecznie, że kochankowie czują, że są otwarci na siebie seksualnie i mogą dzielić się swoimi fantazjami. Tak więc nie doszukiwałabym się negatywnych przyczyn dotyczących Państwa seksu w propozycji partnera.
Zastanawia się Pani, jaki wpływ może mieć takie doświadczenie na Państwa związek — to znacznie istotniejszy problem. Zaproszenie kogoś trzeciego może nie mieć żadnego wpływu na związek, ale może go też niszczyć. Konsekwencje trójkąta seksualnego zależą przede wszystkim od tego, czy oboje partnerzy autentycznie mają ochotę na taki eksperyment, jak pewnie czują się w związku oraz jakie zasady ustalą wcześniej. Jeśli na takie doświadczenie ma ochotę tylko jedna ze stron, a druga dostosowuje się, by zadowolić partnera, osoba zmuszająca się nie będzie odczuwać przyjemności, a jedynie rosnącą niechęć. Jeśli więc sama nie miałaby Pani ochoty na tego rodzaju doświadczenie, jego wcielenie w życie raczej nie przyniesie niczego dobrego.
Problemy w parze rodzą się także, jeśli partnerzy nie ustalą wcześniej, co wolno a czego nie w obecności osoby trzeciej. Dużo łatwiej uniknąć konfliktów, jeśli wiadomym jest, co partnerzy uznają za dozwolone w trakcie, a co jest dla nich przekroczeniem granic. Warto to ustalić, by żadne nie poczuło się zdradzone czy skrzywdzone.
Podsumowując — przed podjęciem decyzji o wejściu w tego rodzaju relację warto dokładnie zastanowić się, czy samemu się tego chce. Być może zrealizowanie tego rodzaju fantazji byłoby przekroczeniem granic, ale dla partnerów często zupełnie wystarczające jest już wspólne fantazjowanie. Proszę pamiętać, by w sferze seksu zawsze być w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Kołacka
Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do seksuologa, magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Seksuologa)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze