Krew pępowinowa – „biologiczna polisa na życie”
DANUTA CAPIGA • dawno temuNieocenionym skarbem w medycynie okazała się krew pępowinowa dziecka okrzyknięta szumnie „biologiczną polisą na życie”. Jest ona źródłem komórek macierzystych wykorzystywanych w leczeniu niektórych chorób.
Rozwój medycyny sprawia, że każdego dnia pojawiają się nowe rozwiązania, które pomagają nam walczyć z różnymi chorobami. Nieocenionym skarbem w medycynie okazała się krew pępowinowa dziecka okrzyknięta szumnie „biologiczną polisą na życie”. Jest ona źródłem komórek macierzystych wykorzystywanych w leczeniu niektórych chorób. Komórki macierzyste, genetycznie jedyne w swoim rodzaju, mają zdolność nieograniczonej liczby podziałów (nawet po transplantacji) oraz różnicowanie się do innych typów komórek, m.in. tkanki nerwowej, kostnej, mięśniowej.
Krwiotwórcze komórki macierzyste po przeszczepieniu są w stanie odtworzyć w organizmie biorcy szpik utracony w wyniku choroby lub jej leczenia (np. chemoterapią lub radioterapią) i trwale zapewnić niezbędną produkcję krwinek.
Komórki macierzyste mogą być wykorzystane do leczenia osoby, od której je pobrano oraz innych osób spokrewnionych lub niespokrewnionych. Warunkiem jest tzw. zgodność tkankowa.
Ze względu na swoje właściwości krwiotwórcze są one wykorzystywane przede wszystkim w leczeniu chorób krwi jak ostre, przewlekłe białaczki, anemie, chorób układu chłonnego, niektórych chorób nowotworowych.
— Sam moment pobrania następuje po przecięciu pępowiny, więc dla dziecka tutaj nie ma żadnej szkody. Dopiero wówczas położna przystępuje do pobrania krwi pępowinowej z fragmentu pępowiny, który pozostał przy łożysku. Pępowina sama w sobie nie jest unerwiona, więc mama też nic nie czuje - mówi lek. med. Tomasz Baran z Polskiego Banku Komórek Macierzystych.
Pobrana krew przewożona jest do banku krwi, gdzie jest zamrażana w ciekłym azocie o temperaturze prawie minus 190 stopni. Krew pępowinową zamraża się, by w razie potrzeby móc wykorzystać ją w przyszłości.
Deponowanie krwi pępowinowej na własne potrzeby budzi wiele emocji i kontrowersji, ale trudno się dziwić, skoro w grę wchodzą spore pieniądze. Nie ulega wątpliwości, że jeśli koszt takiego przedsięwzięcia byłby za symboliczną kwotę, podjęcie decyzji o pobraniu krwi pępowinowej nie byłoby takim dylematem, a sam temat nie budziłby takich kontrowersji.
Źródło: Newseria Lifestyle
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze