Jesienna regeneracja

Nadmierne działanie promieni słonecznych, wiatr, morska woda, klimatyzacja, zanieczyszczone powietrze to tylko kilka czynników, które powodują, że nasza skóra po lecie jest przesuszona, zmęczona i pozbawiona gładkości.

— Promienie słoneczne oddziałują nie tylko na naskórek, ale też na skórę właściwą. Pod jej wpływem kolagen i elastyna, które nadają skórze elastyczność, a także struktury odpowiedzialne za wzrost i odnowę tkanek mogą zostać uszkodzone — wyjaśnia Anna Borowiak z Centrum Dermatologii Estetycznej Lenis.

Musimy zadbać o naszą skórę i przygotować ją na chłodniejsze temperatury. Aby pobudzić skórę do regeneracji, należy złuszczyć martwy naskórek. Możemy to zrobić sami w domu używając pilingów ze ścierającymi drobinkami lub cukrowych (np. 1 łyżeczka cukru + żel do mycia twarzy), lub skorzystać z pomocy gabinetów kosmetycznych, gdzie nasza skóra poddana zostanie pilingowi chemicznemu.

O tym, jak ważne jest złuszczanie naszej skóry, mówi Anna Borowiak:

– Ten proces stymuluje organizm do szybkiej regeneracji naskórka, pobudza fibroblasty do produkcji włókien ka-kolagenowych i elastynowych oraz poprawia przepływ krwi w naczyniach włosowatych. To przyśpiesza odnowę skóry, sprawia, że staje się ona bardziej sprężysta i łatwiej wchłania substancje odżywcze zawarte w kosmetykach.

Zabiegi złuszczające poleca się również osobom mającym trądzik.

Po oczyszczeni naszej skóry należy ją dokładnie nawilżyć za pomocą kremów nawilżających i maseczek. Musimy zwracać uwagę, aby zawierały odpowiednie składniki takie jak ceramidy, cholesterol, kwas hialuronowy, mukopolisacharydy, mocznik, glicerynę i aminokwasy. Głębokie nawilżanie oferują gabinety kosmetyczne np. zabieg mezoterapii.

Aby nasza skóra była odpowiednio nawilżona, należy codziennie pić odpowiednią ilość wody i nie zapominać o diecie bogatej w warzywa i owoce.

Źródło: informacja prasowa www.agencja-ltm.pl