Masz smartphone? Gwałciciel wie, gdzie się znajdujesz!
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temuJak często możemy stać się ofiarami zagrożeń ze strony tych, którzy chcieliby włamać się na nasze konto bankowe, czytać naszą pocztę elektroniczną lub znać miejsca, które odwiedzamy? Pokazuje to film, w którymi widzimy, jak użytkownik smartphona korzysta z aplikacji śledzącej miejsce obecności pewnej kobiety.
Telefony, komputery, tablety ułatwiają nam życie. Dzięki nim jesteśmy w stanie w każdej chwili, w dzień i w nocy, znaleźć potrzebną nam informację, albo skontaktować się z bliską nam osobą. Właśnie dlatego nowoczesne technologie stają się najważniejszym elementem naszego życia prywatnego i zawodowego. Bez nich nie wyobrażamy sobie zakupów, wyjazdu na urlop lub wyjścia na imprezę.
Sprzęt elektroniczny — jak pokazał ostatnio Edward Snowden, wykradając informację z amerykańskiego systemu nadzoru elektronicznego PRISM — może być dla nas zagrożeniem. Dlatego kanadyjska fundacja Interval House stworzyła kampanię, która ma nam uświadomić, jak często możemy stać się ofiarami zagrożeń ze strony tych, którzy chcieliby włamać się na nasze konto bankowe, czytać naszą pocztę elektroniczną lub znać miejsca, które odwiedzamy. Akcji towarzyszy film, w którymi widzimy, jak użytkownik smartphona korzysta z aplikacji śledzącej miejsce obecności pewnej kobiety. To może być jego dziewczyna, żona, a może koleżanka z pracy.
Wydaje się, że nie ma w tym nic złego. Chodzi przecież o świadomość, że ktoś nam bliski jest w bezpiecznym miejscu. Ale taka sytuacja może wymknąć się spod kontroli i kobieta z partnerki może stać się ofiarą. Dlatego zwracajmy uwagę, w jaki sposób korzystamy z internetu, jakie aplikacje instalujemy na swoim telefonie lub laptopie i jak zabezpieczamy dane w najczęściej używanych przeglądarkach internetowych. Pamiętajmy, że nowoczesne technologie są dla nas jednocześnie błogosławieństwem i zagrożeniem, więc w telefonie warto mieć wyłączoną opcję GPS lub lokalizację w Google Maps. Chyba, że chcemy, by jakiś informatyk z Google lub Apple wiedział, że właśnie zaszliśmy do naszej ulubionej restauracji i wydajemy pieniądze, które otrzymaliśmy od kogoś w prezencie, nie informując o tym Urzędu Skarbowego. Ktoś może zarzucić nam paranoję, ale ostrożność nigdy nie zawadzi.
Film dostępny jest na Wrzucie: [Wrzuta]http://filifionka.wrzuta.pl/film/014hWnhViXp/phone_demo[/Wrzuta]
Źródło informacji: www.intervalhouse.ca
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze