Hitler i dezodorant!
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temuChociaż od zakończenia II wojny światowej minęło prawie 70 lat, filmy dokumentalne o nazistach wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Podobnie jak książki o dywizjach SS, tajnych broniach Hitlera i misjach nazistowskich komandosów. Przyczyna jest prosta: zło fascynuje nas bardziej niż dobro.
Z takiego właśnie założenia wyszli autorzy kontrowersyjnej reklamy dezodorantu. Na przygotowanym przez nich zdjęciu widnieje Adolf Hitler unoszący rękę w charakterystycznym geście. Pod jego pachą umieszczono fotografię antyperspiranta oraz zdanie: „Są gesty, które przerażają” („There are gestures that are frightening”). Sugestia jest czytelna. Źle pachnące ciało przeraża tak samo jak uniesienie ręki, kojarzące się z ruchem politycznym, który uśmiercił dziesiątki milionów ludzi. Cóż, dobry smak został tu przekroczony z nawiązką. Ale taka właśnie jest współczesna popkultura, dla której bardziej liczy się szok odbiorcy niż moralność. Czy jesteśmy w stanie to zmienić?
Zdjęcie znaleźć można na stronie internetowej: www.advertolog.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze