Jak wybrnąć z trudnej sytuacji w pracy?
MARTYNA KAMIŃSKA • dawno temuW pracy spędzamy sporą część naszego życia i nic dziwnego, że zdarzają nam się wpadki. Jak sobie z nimi radzić? Jak nie nadwyrężyć własnej reputacji? A przede wszystkim jak wyjść z całej sytuacji z twarzą? Przedstawiamy kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne, jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Konfrontacja z koleżanką, o której niedawno plotkowałaś – wiadomo, plotka to druga natura człowieka i naprawdę trzeba się bardzo pilnować, by nie wpaść w pułapkę. Czy znasz to uczucie dyskomfortu, kiedy siada przed tobą koleżanka i pyta, czy naprawdę uważasz, że jest niekompetentna? Możesz się wykręcać, zaprzeczać i wypierać, jednak prawda jest taka, że to powiedziałaś i najprawdopodobniej właśnie to miałaś na myśli. Trenerzy personalni zalecają w takich sytuacjach powiedzenie prawdy w najbardziej konstruktywny sposób, jaki jest możliwy. Być może będzie to najdziwniejsze 5 minut w twojej karierze i raczej nie oczekuj zaproszenia po wszystkim na drinka, ale fraza „uważam, że w pewnych obszarach nie najlepiej sobie radzisz i mogłabyś nieco nad nimi popracować” może pomóc. Staraj się nie oskarżać, a ukierunkować.
Szef jest tobą zainteresowany – poprzez romans z szefem możesz więcej stracić niż zyskać. Po kilku intymnych spotkaniach możesz zostać boleśnie sprowadzona na ziemię lub nawet zwolniona z błahego powodu. Dlatego kiedy kolejny raz szef zaprosi cię na sushi, jasno powiedz, że nie umawiasz się z facetami z pracy. Być może stracisz szansę na fajną randkę, ale na pewno zyskasz w jego oczach jako profesjonalistka.
Chcesz poprosić o podwyżkę – kluczem do sukcesu jest właściwy moment na taką rozmowę. Zorientuj się, czy twój szef jest bardziej przychylny po porannej kawie czy może po wszystkich biznesowych spotkaniach i smacznym lunchu. Doskonałym źródłem informacji w tej kwestii jest jego asystentka. Odradzamy też rozmowę na ten temat podczas planowania budżetu czy omawiania sprawozdań finansowych. Najlepiej poprosić o podwyżkę, kiedy udało ci się osiągnąć jakiś sukces i twoje notowania u szefa wzrosły.
Nie wyrobisz się w terminie – zostały ci trzy dni o końca projektu, a ty już wiesz, że nie uda ci się go skończyć na czas? Nie czekaj do ostatniej chwili z poinformowaniem szefa. Pójdź i powiedz, że potrzebujesz więcej czasu, aby dokończyć projekt, żebyś oddając go mogła być z niego dumna. Następnie bierz się do roboty. Ciągłe przeciąganie terminów też nie jest dobre i należy to robić wyłącznie sporadycznie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze