Zdrowe zęby ochronią cię przed zimowym przeziębieniem

Zdaniem naukowców ryzyko zachorowania zimą wzrasta wraz z fatalnym stanem naszego uzębienia. Autor tych badań – dr Samit Joshi z Yale University School of Medicine połączył zmiany bakterii występującej w jamie ustnej ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na zapalenie płuc.

- Zły stan zdrowia jamy ustnej jest związany najczęściej z chorobami układu oddechowego, jednakże do tej pory uważaliśmy, że głównie ta zależność dotyczy bakteryjnych infekcji dróg oddechowych. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, wdychając powietrze wdychamy także drobne kropelki śliny, w której znajdują się bakterie. Następnie przenikają one z gardła i jamy ustnej do płuc i dochodzi do zachorowania. – tłumaczy cały proces dr n. med. Mariusz Duda, stomatolog z Duda Clinic.

Lekarze przestrzegają, że wskaźnik śmiertelności jest wyższy u chorych na zapalenie płuc w wyniku złego stanu zdrowia jamy ustnej. Nie wolno zatem bagatelizować ubytków czy chorób przyzębia, gdyż skutki tego mogą być bardzo poważne.

Chore zęby są przyczyną częstszych zachorowań na choroby dróg oddechowych, zwłaszcza w okresie zimowym, ale także przyczyniają się do dłuższego leczenia, cięższej postaci infekcji i występowania wielu powikłań.

Najbardziej uważać powinny osoby starsze, u których przebieg choroby jest znacznie poważniejszy. Poza tym rzadziej oni odwiedzają gabinety stomatologiczne.

- Część z nich jest przekonana, że z ubytkami nic nie da się zrobić, że pozostaje jedynie usunąć pozostałe zęby lub czekać na utratę reszty uzębienia i dopiero wtedy decydować się na protezę. Nic bardziej mylnego, nawet duże ubytki można wypełnić, jeśli brakuje nam pojedynczego zęba, to idealnym rozwiązaniem jest wszczepienie implantu, w przypadku większych ubytków zawsze można zastosować mosty. - wyjaśnia dr Duda.

Źródło: informacja prasowa Joanna Opas