Nieudany połów
... po kilka razy dziennie. Na sylwka szaleliśmy i Paweł był zupełnie innym facetem! Nie głupim, nie mało wymagającym. Po prostu normalnym i wyluzowanym. Ale na tym spotkaniu on zarzucił mi, że nie mam mózgu. Nie rozumiem, co się stało? Mam mu ...