Wakacyjny romans
... i, nie ukrywajmy, zaszaleć. Nie miałyśmy jednak nic złego na myśli. Przynajmniej ja. W hotelu mieszkaliśmy w większej grupie Polaków. Jacek od razu rzucił mi się w oko. Był miły, sympatyczny ... , ale ją odganiałam. Zwłaszcza że Jacek opowiadał ...