Poszłam jak w pachnącą mgłę…
... było w nim jednak jakiś smuteczek źle ukrywany i to mnie wzruszało, do niego przyciągało, a nie „walory” materialne (chyba lubię być samodzielna po rodzicach). Ech, te baby! Wymyśliłam sobie, że pod tą politurą pewnego ...