"Historie jednej sprawy", Kate Atkinson
... tylko „Mroczną wieżę” Stephena Kinga – ale tym razem jest całkiem nieźle. Prawdopodobnie dlatego, że Kate Atkinson, zamiast gmatwać akcję, grząźć na mieliźnie rozważań o moralności, jęczeć o okrucieństwie świata ... , bo u Kate Atkinson nic nie ...